Bielsko-Biała Na sygnale

Drzemka w solarium

Tragicznie mogła zakończyć się wizyta pewnej 22-letniej kobiety w jednym z bielskich solariów. Dziewczyna zasnęła bowiem w łóżku opalającym.

Na szczęście skończyło się na strachu, a pechowa „plażowiczka” – choć pod promiennikiem przebywała prawie 20 minut – nie odniosła żadnych obrażeń. Koniczna okazała się jednak interwencja strażaków. Zdarzenie miało miejsce wczoraj około 15.00 w solarium przy ulicy PCK w Bielsku-Białej. Obsługę zaniepokoiło to, że 22-latka, która zażywała uroków opalania się, długo nie wychodzi z kapsuły. A, że nie można otworzyć jej z zewnątrz na pomoc wezwano strażaków. Ci od razu odcięli dopływ energii elektrycznej do kabiny, po czym sforsowali jej drzwi. Okazało się wtedy, że kobieta… jest cała i zdrowa, a jedynie zasnęła pod promiennikiem i zapomniała o bożym świecie.

 

google_news