Wydarzenia Sucha Beskidzka

Kapliczka jak nowa

Fot. Wojciech Ciomborowski

Niewiele brakowało, by przydrożna kapliczka stojąca w centrum Budzowa przy drodze gminnej prowadzącej do osiedla Partykówka Górna dosłownie legła w gruzach. Ratunek dla niej przyszedł w ostatniej chwili i teraz na nowo cieszy ona oko.

Z dokumentów jakie zachowały się do dziś wynika, że kapliczka kolumnowa z tzw. latanią zmarłych w zwieńczeniu została ufundowana w 1770 roku przez Jana Bielarskiego, który prawdopodobnie był ówczesnym mieszkańcem wioski. Składa się z prostopadłościennego, kamiennego postumentu z profilowanym gzymsowaniem na górze. Na ściankach od strony wschodniej i zachodniej wykonane są dwie płaskorzeźby przedstawiające wizerunek Chrystusa z koroną cierniową oraz schematyczny rysunek Chrystusa niosącego krzyż. Na podstawie ustawiono kolumnę zakończoną niewielkim, profilowanym kapitelem i znajdującą się w niej kamienną latarnią. Całość zwieńczona jest kamiennym daszkiem z kulą i metalowym krzyżykiem.

Blisko 250 lat, jaki upłynęły od postawienia kapliczki sprawiły, że ta straciła swój blask. Do jej zniszczenia przyczyniły się nie tylko niekorzystne warunki atmosferyczne, ale i sama lokalizacja. Wzniesiono ją bowiem kilkadziesiąt metrów od przepływającego potoku, więc zabytek nieustannie narażony był na działanie wilgoci. Nie posiadał on izolacji, co sprawiało, że chłonął wodę niczym gąbka. – Przydrożne kapliczki są miejscem kultu religijnego, ale ta ma również wartość historyczną, gdyż wiązana jest z konfederatami barskimi. Była już w bardzo złym stanie. Kolumna była już mocno wygięta i w każdej chwili mogła się złamać. Renowacja była potrzebą chwili. Nie było na co czekać – mówi wójt Budzowa Jan Najdek. Dodaje, że gminie udało się uzyskać z Urzędu Marszałkowskiego w Krakowie 12 tys. zł dofinansowania, a gmina wydała na ten cel 15,5 tys. zł. – Wykonawca prac ma jeszcze obsypać ją kruszywem, ale już teraz prezentuje się okazale. Dawniej znajdowała się nieco dalej od drogi. Stała na prywatnej działce. Postanowiliśmy ją przenieść na nasz grunt. Dzięki temu teraz znajduje się bardzo blisko drogi i jest jeszcze lepiej widoczna – nie kryje zadowolenia wójt.

google_news
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Kosa
Kosa
5 lat temu

Należy podziękować Dariuszowi Partyce który zgłosił w Krakowie w Instytucie konserwacji zabytków fakt o złym stanie monumentu .Sam też wielokrotnie prosił wójta aby zajął się tematem .Szacunek Darek gdyby nie ty jeden z najstarszych zabytków w malopolsce uległby zniszczeniu całkowitemu