Bielsko-Biała Na sygnale Oświęcim

Nie zatrzymał się po kolizji

Fot. Wojciech Ciomborowski

Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego oświęcimskiej komendy,  dzięki  obywatelskiej postawie jednego z kierowców, szybko ustalili sprawcę kolizji, który odjechał z miejsca zdarzenia, chcąc uniknąć odpowiedzialności za stłuczkę.

Do zdarzenia doszło wczoraj (15 stycznia) na trasie Oświęcim – Kęty.  Tuż po 8.00 policjanci zostali wezwani  do Grojca, w którym na ulicy Beskidzkiej doszło do kolizji drogowej. Funkcjonariusze ustalili, że kierowca lawety, podczas omijania stojącego na przystanku autobusu, uderzył lusterkiem w lusterko jadącego z przeciwka ciężarowego mana, którym kierował 27–letni mieszkaniec powiatu chrzanowskiego. Kierowca ciężarówki natychmiast zjechał na pobocze,  ale prowadzący lawetę odjechał w kierunku Oświęcimia.  Zachowanie sprawcy kolizji dostrzegł jeden z kierowców, który natychmiast pojechał za lawetą. Odpisał numer rejestracyjny i  wrócił na miejsce stłuczki. Przekazał numer rejestracyjny poszkodowanemu kierowcy i odjechał. Bazując na numerze rejestracyjnym pojazdu biorącego udział w kolizji policjanci ustalili, że laweta jest własnością jednej ze śląskich firm, a jej kierowcą w chwili zdarzenia miał być 70–letni mieszkaniec Bielska Białej. Po kontakcie telefonicznym skruszony kierowca lawety w kilkanaście minut wrócił na miejsce kolizji, potwierdzając udział w zdarzeniu.

google_news
Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments