Wydarzenia Bielsko-Biała Żywiec

Rowerowym szlakiem jezior

Jezioro Goczałkowickie. Fot. Marcin Kałuski

Początkowo pomysł połączenia jezior Paprocańskiego, Goczałkowickiego i Żywieckiego szlakiem rowerowym zakładał, że będzie on liczyć niecałe 70 kilometrów. W międzyczasie projekt rozrósł się do ponad 100!

– Trasa ma łączyć Dolinę Trzech Stawów w Katowicach z Żywcem. Po drodze odstąpiliśmy od pomysłu planowanej wcześniej pętli wokół Jeziora Żywieckiego – mówi Jarosław Klimaszewski, prezes Śląskiej Organizacji Turystycznej, która jest inicjatorem przedsięwzięcia.

27 czerwca Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego zorganizował w Tychach spotkanie konsultacyjne dotyczące szlaku. Uczestniczył w nim m.in. burmistrz Żywca Antoni Szlagor. Kilka dni później poinformował na Facebooku, że trasa będzie przebiegać przez Katowice, Tychy, gminę Kobiór, Pszczynę, gminę Goczałkowice-Zdrój, Czechowice-Dziedzice, Bielsko-Białą, gminę Wilkowice, Łodygowice oraz Żywiec. Walorami turystycznymi ścieżki mają być Dolina Trzech Stawów, Jezioro Paprocańskie, Jezioro Goczałkowickie, stawy w Czechowicach-Dziedzicach oraz Jezioro Żywieckie.

– Urząd Marszałkowski przedstawił bardzo dobrą propozycję, która będzie realizowana w ścisłej współpracy z samorządami wszystkich miast i gmin na terenie szlaku. Dla nas jest to o tyle dobra informacja, że ścieżka rowerowa budowana obecnie w Żywcu mogłaby mieć połączenie z regionalnym szlakiem rowerowym, a szacowana długość trasy wynosiłaby ponad 100 kilometrów – komentuje burmistrz. W trakcie spotkania gospodarz Żywca zawnioskował też, aby szlak nie kończył się na stacji kolejowej w Pietrzykowicach Żywieckich, ale został pociągnięty do dworca kolejowego w Żywcu-Zabłociu. – Moja prośba została zaakceptowana.

Jarosław Klimaszewski dodaje, że trasa będzie biegła w okolicy dworców i stacji kolejowych, uwzględni też wszystkie atrakcje turystyczne w okolicy. Bezpośrednia bliskość z koleją pozwoli zaplanować wycieczkę na najbardziej dogodnym dla rowerzystów dystansie. Nie każdy przecież musi mieć siłę lub ochotę, aby przejechać całą trasę. Tam, gdzie będzie to możliwe, w jej skład wejdą już istniejące szlaki rowerowe. W terenie trwają właśnie prace związane z przygotowaniem projektu, który ma zawierać również kosztorys. – Dopracowanie ma być gotowe na przełomie października i listopada. Będzie to pierwszy krok, od którego zaczyna się każda podróż, w tym wypadku podróż w kierunku szlaku rowerowego – komentuje Jarosław Klimaszewski.

google_news