W piątek, 9 listopada, w Galerii Bielskiej BWA otwarta została 10. Wystawa Kuratorska Bielskiej Jesieni „Dzieci światła”.
Tym razem kuratorskie biennale, organizowane co dwa lata, na przemian z Biennale Malarstwa Bielska Jesień, nie miało charakteru konkursowego. – Z okazji jubileuszu wystawy, do tegorocznej realizacji zaprosiliśmy kuratora Stanisława Rukszę – historyka sztuki, autora tekstów i wykładowcę – mówi dyrektor Galerii Bielskiej BWA Agata Smalcerz.
Ekspozycja „Dzieci światła” podejmuje się ukazania relacji współczesnego malarstwa w Polsce ze sztuką jednego z legendarnych artystów – zmarłego w 2011 roku Andrzeja Urbanowicza, twórcy o niebagatelnym wpływie na rozwój sztuki, działającego w Katowicach przez pół wieku, od początku lat 60. XX wieku.
Na bielskiej wystawie prezentowane są zarówno prace Andrzeja Urbanowicza, jak i trzynastu współczesnych polskich artystów. Są nimi: Agnieszka Brzeżańska, Maciek Cholewa, Martyna Czech, Dominik Jałowiński, Michał Jankowski, Magda Moskwa, Izabela Ewa Ołdak, Patrycja Orzechowska, Aleka Polis, Agnieszka Polska, Marek Rachwalik, Maciek Salamon i Bartosz Zaskórski. W prezentowanych obrazach i obiektach znajdziemy dużo witalizmu, ekspresji, seksualności, a nawet wulgaryzmu. Stanisław Ruksza mówi o zaprojektowanej przez siebie wystawie, że traktuje ona między innymi o paradoksach pomiędzy potrzebą seksualności a koniecznością śmierci, obsesyjnym nienasyceniu, akceptacji Chaosu, psychodelii i łasce snu czy kolekcjonowaniu wrażeń.
Tytułowe „Dzieci światła” zostały zaczerpnięte z tekstu Andrzeja Urbanowicza: „Najdosłowniej jesteśmy dziećmi światła, choć nie zawsze o tym pamiętamy. Nawet, gdy jest go całkiem niewiele, ono jest najważniejsze. Posłańcem uczuć światła jest barwa”.
Wystawa potrwa do 30 grudnia. Wstęp na nią jest bezpłatny.
