Na sygnale Wadowice

17-latka odnaleziona. Nie zaginęła, a uciekła z domu

Fot. Michał Cichy

Andrychowscy policjanci poszukiwali 17-letniej dziewczyny, której zaginięcie zgłosiła jej mama. Nastolatka szybko została odnaleziona na terenie powiatu oświęcimskiego. Okazało się, że uciekła z domu. Informację zasłyszaną w autobusie przekazał policji świadek.

5 grudnia br., przed godz. 11.00, andrychowscy policjanci zostali powiadomieni o zaginięciu 17-letniej mieszkanki gminy Andrychów. Zaginięcie zgłosiła w komisariacie jej matka, która poinformowała, że córka wyszła z domu ubrana nieadekwatnie do warunków pogodowych i nie ma z nią kontaktu, gdyż nie zabrała telefonu komórkowego. Dyżurny o sytuacji powiadomił przełożonych, po czym wysłał patrole policji do miejsca zamieszkania zaginionej celem przeszukania terenu i rozpytania osób.

Ponadto zadysponowano na miejsce przewodnika z psem tropiącym, a także powiadomiono o poszukiwaniach strażaków. Do dziennikarzy został wysłany komunikat, w którym przekazano rysopis i fotografie 17-latki. Informacja o zaginięciu, tuż po godz. 11 została również wysłana do innych jednostek Policji, w tym do wszystkich patroli z powiatu oświęcimskiego. W międzyczasie, z operatorem numeru alarmowego 112 skontaktowała się anonimowa zgłaszająca. Przekazała ona, że w autobusie słyszała opowiadanie nastolatki, która chwaliła się, że właśnie uciekła z domu. Zgłaszająca natychmiast wykonała telefon pod numer alarmowy 112, przekazując uzyskane informacje oraz nazwę przystanku, na którym nastolatka wysiadła.

Informacja trafiła do oficera dyżurnego kęckiego komisariatu Policji, który podejrzewając, że sprawa może dotyczyć zaginionej 17-latki z powiatu wadowickiego, we wskazane miejsce natychmiast wysłał patrole. Po kilkunastu minutach, podczas sprawdzania jednego z osiedli mieszkaniowych w Kętach funkcjonariusze zauważyli nastolatkę odpowiadającą rysopisowi. Podczas legitymowania potwierdzili, że jest to 17-latka z powiatu wadowickiego, o czym powiadomili wadowicką Policję. Dziewczyna trafiła do Komisariatu Policji w Kętach, skąd odebrała ją matka.

google_news
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Zaniepokojony
Zaniepokojony
11 miesięcy temu

Odnalezina na jednym z kęckich osiedli..czy to aby nie był to samo kęckie osiedle na którym dwie nieletnie wezwały na pomoc służby po wypaleniu suszu?!Należy zbadać sprawę,czy aby zaginiona wówczas siedemnastolatka,przypadkiem nie szukała będącego już wcześniej w rękach policji “dostawcy”?
Sprawa jest rozwojowa.Panie Adamie ręka na pulsie!