Policjanci z komisariatu II w Bielsku-Białej zatrzymali dzisiaj 61-letniego bielszczanina, który jest podejrzewany o podpalenie kamienicy w Bielsku-Białej przy ul. Cieszyńskiej.
Do zdarzenia doszło wczoraj około 17.00. Na szczęście w wyniku zdarzenia nikt nie ucierpiał. Piętnastu mieszkańców ewakuowało się z budynku zanim ogień rozprzestrzenił się na poszczególne kondygnacje.
Na miejscu zdarzenia pracowali policjanci i strażacy. W wyniku zdarzenia budynek najprawdopodobniej nie będzie się nadawał do dalszego zamieszkania. Decyzję tę podejmie Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego.
Grupa dochodzeniowo-śledcza wraz z policyjnym technikiem kryminalistyki zabezpieczała ślady, zbierając materiał dowodowy. Przeprowadzano szerokie czynności celem wszechstronnego wyjaśnienia okoliczności, w jakich doszło do tego zdarzenia.
Dzisiaj przed południem policjanci z komisariatu II w Bielsku-Białej zatrzymali 61-letniego bielszczanina, podejrzewanego o zaprószenie ognia w kamienicy. Badanie alkomatem wykazało, że zatrzymany miał w organizmie blisko 2 promile alkoholu. Sprawca został przewieziony do policyjnego aresztu. Kiedy wytrzeźwieje usłyszy zarzuty. Grozi mu do 10 lat więzienia.
no i w koncu nie bedzie musiał kombinowac jak zwiazac koniec z koncem tylko w cieple i z pelnym wyżywieniem spędzi reszte życia w kurorcie zamkniętym