Jak oni to robią? O tej metodzie oszustwa trąbi się bez ustanku, jednak przestępcy ciągle są w stanie żerować na seniorach. Tym razem tak zbałamucili dwoje 80-latków, że ci we własnym domu przekazali nieznajomemu wszystko, co tylko mogli…
Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu poszukują oszustów, którzy wykorzystując metodę „na wypadek” wyłudził pieniądze i złotą biżuterię od małżeństwa seniorów z Oświęcimia.
28 listopada po południu z parą 80-latków z Oświęcimia, poprzez telefon stacjonarny, skontaktował się mężczyzna podający się za policjanta. Oszust wmówił im, że ich córka śmiertelnie potrąciła pieszego i teraz grozi jej więzienie. Poinformował również, że może tego uniknąć, gdy wpłacą kaucję w wysokości 120 tysięcy złotych. I że po te pieniądze zaraz się ktoś zgłosi.
Seniorzy, zamiast zweryfikować w jakikolwiek sposób te informacje u rodziny lub na policji, powiedzieli przestępcy, że mają biżuterię i mniejszą kwotę. Zgodnie z poleceniem wszystko to spakowali. Po kilkunastu minutach do mieszkania przyszedł mężczyzna, który przejął pakunek, po czym pospiesznie się oddalił. Pokrzywdzeni stracili w ten sposób około 40 tysięcy złotych.
Policjanci przypominają o swojej kampanii pn. „Ostrzegamy seniorów przed oszustami”. – W przypadku telefonicznej prośby o pilne przekazanie pieniędzy, bo ktoś bliski miał wypadek, trzeba być pewnym, że jest to oszustwo! Natychmiast trzeba się rozłączyć i skontaktować z rodziną. W przypadku braku takiej możliwości należy pilnie skontaktować się z policją. Należy pamiętać, aby nie podawać obcym informacji o posiadanych oszczędnościach, ani żadnych danych osobowych. Nie należy przekazywać pieniędzy osobom, których nie znamy osobiście, jak i nie wpuszczać ich do mieszkania czy domu. We wszystkich podejrzanych sytuacjach, należy niezwłocznie dzwonić pod numer najbliższej jednostki policji lub pod numer alarmowy 112 – radzi Małgorzata Jurecka, rzecznik oświęcimskiej komendy.
– Działajmy razem. Nie pozwólmy na oszukanie naszych bliskich i sąsiadów. Dlatego apelujemy do wszystkich mieszkańców o przekazanie tego kolejnego ostrzeżenia seniorom ze swoich rodzin oraz sąsiedztwa. Osobami szczególnie zagrożonymi tego typu przestępstwami są osoby, które od wielu lat posiadają telefony stacjonarne. Oszuści kontaktują się z nimi wykorzystując stare książki telefoniczne, w których widniały dokładne dane abonentów: imię, nazwisko oraz adres. Nie zapomnijmy ostrzec naszych bliskich. Z pewnością wiedza na temat sposobów działania oszustów pomoże uniknąć im stania się ofiarą przestępstwa. Im więcej osób świadomych, tym mniej znajdzie się w gronie poszkodowanych – wskazuje rzecznik.