Chłopczyk spacerował w okolicy szpitala przy ulicy Wyspiańskiego w Bielsku-Białej.
Do zdarzenia doszło w sobotę, po godzinie 17.00. Do pracownika szpitala zgłosiła się kobieta z małym dzieckiem. Okazało się jednak, że to nie jej pociecha – kobieta trafiła na dziecko, kiedy błąkało się boso po ulicy. Pracownik ochrony szpitala zawiadomił policję i pogotowie.
Na szczęście chłopiec był w dobrym stanie. Policjanci ustalili, że jego mama wyszła na zakupy, natomiast ojciec zasnął. Okazało się, że miał około pół promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Tłumaczył, że był zmęczony po pracy. Trzylatek został przekazany pod opiekę mamie.
