Dzisiaj przypada 45. rocznica tragedii w kopalni „Silesia” w Czechowicach-Dziedzicach, w której zginęło 34 górników.
Przedstawiciele kadry zarządczej i związków zawodowych PG Silesia upamiętnili ofiary katastrofy górniczej, składając kwiaty i zapalając znicze pod pomnikiem przed bramą główną kopalni. W uroczystości wzięli też udział burmistrz Marian Błachut i przewodniczący Rady Miejskiej Damian Żelazny.
Krótkie przypomnienie: co się stało? Było to w 1974 r. a komuna nie informowała tak prawdziwie i dobrze jak dziś można.
Eh kurde od obalenia komuny która do dziś zasiada w ławkach parlamentu media prawdy nie mówią
W kopalni Silesia 28 czerwca 1974 r. nastąpił wybuch metanu i niewielkiej ilości pyłu węglowego na poziomie 289 – 204 m w oddziale GVI pokładu 214/1-2. W jego zasięgu znalazło się 86 górników, z których 34 zginęło. Trzydziestu innych doznało poważnych obrażeń.