Do Kalwarii Zebrzydowskiej i Wadowic przyjechał pociąg ciągnięty przez parowóz Ty2-911 z wagonami z lat 1920-1963.
Dla starszych była to okazja do wspomnień, a dla młodszych okazja zobaczyć jak podróżowali dziadkowie. Na stacji Kalwaria Zebrzydowska-Lanckorona zorganizowano piknik kolejowy, a w menu były między innymi słynne ogórki kalwaryjskie.
Pociąg retro pojawił się w ramach projektu „Małopolskie Szlaki Turystyki Kolejowej” prowadzonemu przez Nowosądeckie Stowarzyszenie Miłośników Kolei.
Nie za bardzo wspomnienia bo np. dworzec w Wadowicach nieodłączny dodatek do pociągu “tętnił życiem”, można było kupić bilet, przechować bagaż, skorzystać z ubikacji a w barze dworcowym zagasić kaca. Obok budynku dworcowego była jakże potrzebna w latach 60-tych i dalszych w tzw. komunizmie spedycja kolejowa. Młodsi nie zobaczą jak podróżowali dziadkowie z pełnym anturażem bo otoczenia nie ma.