Po dwóch wyjazdowych porażkach Górale przełamali złą passę i zwyciężyli na własnym stadionie z Olimpią Grudziądz.
Podbeskidzie objęło prowadzenie w 14. minucie za sprawą Aleksandra Komora, któremu piłkę na głowę z rzutu rożnego idealnie wrzucił Łukasz Sierpina. Obrońcy Górali nie przeszkodziła nawet asysta dwóch defensorów Olimpii. Chwilę później ta sama para skopiowała niemal akcję i mogło być 2:0 jednak piłka minęła minimalnie bramkę. Oddana inicjatywa mogła bardzo źle się skończyć. Dwukrotnie czujności Polacka sprawdzili goście.
Drugą połowę gospodarze otworzyli perfekcyjnie. Wrzutkę Sierpiny fatalnie wybił obrońca wystawiając futbolówkę Tomaszowi Nowakowi. Doświadczony pomocnik nie miał prawa się pomylić i pewnym strzałem w okienko pokonał Sapelę. Goście zdołali nawiązać kontakt za sprawą Łukowskiego, ale to wszystko na co pozwolili im dziś dobrze dysponowani Bielszczanie.
Podbeskidzie 2:1 Olimpia Grudziądz
Bramki: 14’ Komor, 54’ Nowak – 80’ Łukowski
Podbeskidzie: Martin Polaček – Bartosz Jaroch, Aleksander Komor, Kornel Osyra, Filip Modelski – Karol Danielak, Konrad Sieracki (62’ Mateusz Sopoćko), Rafał Figiel, Tomasz Nowak (67’ Michał Rzuchowski), Łukasz Sierpina – Marko Roginić
Autorem fotoreportażu jest Artur Grabski
