Wiele wskazuje na to, że do końca tego roku Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej i Gminny Ośrodek Kultury Jemioła przeniosą się ze Ślemienia do Lasu. Powodem jest planowana przebudowa budynku GOK-u, który mieści się w centrum Ślemienia.
Już na początku listopada Gminna Biblioteka Publiczna przeniosła swoją siedzibę z budynku GOK-u do ślemieńskiej Szkoły Podstawowej. Tymczasem wójt Jarosław Krzak zapowiada, że w najbliższych tygodniach GOPS i GOK przeniosą swoje siedziby z budynku Jemioły w Ślemieniu aż do Lasu, do obiektu po byłej Szkole Podstawowej. Informacja taka budzi nie tylko zdziwienie, ale i oburzenie wśród części mieszkańców Ślemienia. Wielu z nich wskazuje, że będą to kolosalne utrudnienia dla osób, które korzystają z pomocy społecznej lub z ośrodka kultury, bo z centrum Ślemienia do byłej szkoły w Lasie jest około sześciu kilometrów. Zdziwienia nie kryje również radny Jerzy Siwiec.
– Dlaczego ta przeprowadzka będzie aż do Lasu? Mieszkańcy, gdy przychodzili coś załatwiać do Urzędu Gminy, to wszystko mieli w pobliżu. Czy gmina ma za mało pomieszczeń? – zastanawia się radny.
Wójt przyznaje, że wie, iż dla mieszkańców będzie to uciążliwe.
– Zmiana siedzib spowodowana będzie remontem budynku GOK Jemioła. Rozważaliśmy przeniesienie tych dwóch jednostek do innych budynków, w tym do LKS-u Smrek Ślemień, ale zrezygnowaliśmy z tego. Nie stać nas na dzierżawę pomieszczeń w innych budynkach dla tych dwóch jednostek. Decyzja w sprawie przeniesienia do Lasu ważyła się przez kilka miesięcy. Nie było możliwości, aby dać GOPS do budynku Urzędu Gminy, skąd wyprowadzono go przed laty. W ostatnich latach w urzędzie przybyło pracowników i zaczęło się tam robić ciasno. W Lasie mamy własny budynek po byłej Szkole Podstawowej, który nie jest w pełni wykorzystany. Dla GOPS-u będzie tam więcej pomieszczeń. Będzie osobny pokój dla kierowniczki oraz pomieszczenia, w których pracownicy będą mogli swobodnie przeprowadzać wywiady środowiskowe – powiedział wójt Jarosław Krzak w trakcie niedawnej sesji.
Okazało się również, że sytuacja z przeniesieniem dwóch jednostek będzie tymczasowa na czas remontu, ale tylko dla GOK-u. Natomiast GOPS nie będzie mógł wrócić do budynku Jemioły, bo po zakończeniu remontu przez pięć lat obowiązuje jeszcze tak zwana trwałość projektu. W tym czasie wykorzystanie budynku do celów innych niż oświatowe mogłoby skutkować nawet zwrotem dotacji z karą i odsetkami.
Cytat: ,,W ostatnich latach w urzędzie przybyło pracowników i zaczęło się tam robić ciasno”. Obserwuje konkursy na bip co najmniej od 2012 r. jeszcze z czasów panowania poprzednika. Od tamtej pory ogłoszono 3 konkursy! Z tego dwa ostatnie wrzesień, listopad 2019 r. Jeden to na pewno zastąpienie pracownika który odszedł do Suchej? Tzn. że zatrudniane są osoby bez konkursów?