Pani prezydent ze Szczyrku?

Mało kto wie, że obecna wicemarszałkini Senatu – Gabriela Morawska-Stanecka – pochodzi ze Szczyrku. Tymczasem wielu widzi w niej kandydatkę Lewicy na prezydenta!

Warto o niej wspomnieć nie tylko z tego względu. To również bardzo ciekawa postać, z bogatym doświadczeniem zawodowym oraz społecznym. W 1991 roku skończyła prawo na Uniwersytecie Jagiellońskim, potem zdała egzaminy sędziowski oraz radcowski. Jako wspólniczka prowadziła kancelarię prawniczą, była notariuszką, radczynią prawną i adwokatką. Obecnie prowadzi kancelarię specjalizującą się w prawie medycznym. Miała swój udział w restrukturyzacji przemysłu ciężkiego, w tym górnictwa węgla kamiennego. Zasiadała w radzie nadzorczej Południowego Koncernu Energetycznego.

Udziela się społecznie. – Jestem członkinią Stowarzyszenia Kongres Kobiet, Zespołu do Spraw Kobiet przy Naczelnej Radzie Adwokackiej, przewodniczącą Koła Przyjació́ł Czworonogó́w przy Okręgowej Radzie Adwokackiej w Katowicach. Byłam organizatorką Czarnego Piątku w Katowicach (23 marca 2018), współorganizatorką V Kongresu Kobiet Województwa Śląskiego i redaktorką naczelną pisma „Kongresówka” – wylicza na Facebooku.

Uczestniczy w akcji „Tydzień Konstytucyjny”, prowadząc w szkołach lekcje na temat konstytucji. Jako prawnik pomaga – pro bono – organizacjom pozarządowym, w tym w sprawach związanych z dyskryminacją.

Do „Wiosny” Roberta Biedronia dołączyła w tym roku. Objęła tam funkcję wiceprezesa do spraw prawno-legislacyjnych. Do Senatu startowała z SLD, z okręgu nr 75 (Tychy, Mysłowice, powiat bieruńsko-lędziński).

– Prywatnie jestem matką dwóch córek oraz właścicielką Szanty i Froda – czekoladowych cocker-spanieli angielskich – czytamy na Facebooku. Mieszka w Gostyniu, w województwie śląskim.