Na bielskich drogach uwagę zwraca „autobus pełen Bożej miłości”. Przegubowiec bielskiej komunikacji miejskiej jest oklejony grafiką z cytatami z Ewangelii.
Na pomysł nietypowej reklamy wpadli w Szkole Ewangelizacji Cyryl i Metody. – 10 lutego ruszył jedyny w swoim rodzaju, wyjątkowy i specjalny, absolutnie cudowny autobus pełen Bożej miłości, bombardujący bielszczan przesłaniem Ewangelii. Każdy, kto wsiada do tego autobusu, jest kochany przez Boga, jak głosi jedno z haseł. Ale nie tylko. Jest także „omodlony” przez członków wspólnoty SECiM, by mógł tego doświadczyć – cieszą się pomysłodawcy.
„Rozmodlonym autobusem” mogą podróżować pasażerowie linii nr 10 i nr 50, która dojeżdża też do Czechowic-Dziedzic. Ale i kierowcy samochodów, którzy jechaliby za tym autobusem, będą mogli przeczytać: „Pójdź za Mną!”. Na pojeździe znalazły się też takie sformułowania, jak: „Odwagi! Ja jestem, nie bójcie się!”, „Kocham Cię. Jezus”, „Z całego serca Bogu zaufaj”, „Wołaj do Mnie, a odpowiem Ci”, „Kochamy Jezusa i Kościół. Jesteśmy katolikami” czy wreszcie prowokujące do reakcji „I co z tym zrobisz?”.
Mamy go! ? ?#ewangeliajezdzipobielsku
Opublikowany przez Szkoła Ewangelizacji Cyryl i Metody – SECiM Czwartek, 13 lutego 2020
Super
Już widzę Wasz komentarze, jakby inne autobusy były oklejone takimi napisami:
“Kochamy Allaha. Jesteśmy muzułmanami i dobrze nam z tym”
Kochamy Jezusa i Kościół. Jesteśmy ewangelikami”
Kochamy Jezusa i Cerkiew. Prawosławie to moja religia”
Dobry pomysł!
Ale będą jaja jak sie pedzio B.dowie
Reklama jak każda inna na autobusie. Czym się tu ekscytować?
ciemnota , ignorancja i zacofanie – oto polandia
Bardzo prowokacyjny pomysł.Podejrzewam że MZK będzie musiało zdjąć te naklejki w najbliższym czasie.Można też na przykład na wszystkie święta chrześcijańskie oklejać autobusy znakami satanistycznymi dla równowagi.Ciekawe jaka będzie reakcja kiedy autobusy linii nr 7 okleimy reklamami naszego Behemotha albo Vadera ?
Nasuwa się tyle pytań!!! Czy teraz wchodząc do autobusu trzeba powiedzieć “szczęść Boże”, bo nas nie wpuszczą? Czy ateiści, agnostycy i innowiercy maja do niego wstęp? Czy trzeba mieć jakieś zaświadczenie od proboszcza? Czy modlitwa podczas jazdy jest obowiązkowa? Czy trzeba sobie przekazywać znak pokoju? Czy kierowca będzie chodził z tacą? Czy elektroniczny lektor będzie o przystankach informował śpiewając psalmy? Czy zamiast pikania zamykanie się drzwi będzie nam oznajmione dźwiękiem kościelnego dzwonu?
A odpowiedź jedna: NIE 🙂
To mam nadzieję, że chociaż taksówki i rowery miejskie pozostaną świeckie, skoro do busa niewiernym wstęp wzbroniony…
Tzn proponuje się cieszyć że nikt cię z dachu nie zrzuca za ateizm jak u muzułmanów.
Drogi ateisto jeśli nie wierzysz z Boga to nie powinno to być problemem . Po co dyskutować tyle o czymś czego nie ma ?
Tu nie trzeba dyskusji tylko … psychiatry!!
Swoją religie uprawiajcie w kościołach. Autobus miejski należy do wszystkich.
Dlatego Bóg mówi do każdego że jesteś ważny.
Nic. Pojadę siódemką…