Bielski pediatryk obsypany prezentami i wpłatami. „To wzruszające” – ZDJĘCIA

Społeczny odzew na apel o finansowe wsparcie Szpitala Pediatrycznego w Bielsku-Białej, które ma pomóc zabezpieczyć placówkę w czasie epidemii koronawirusa, okazał się wyjątkowo skuteczny i w konsekwencji dał bardzo wymierne efekty – informuje dyrektor Ewa Bachta.

Pod koniec marca dyrektor Szpitala Pediatrycznego w Bielsku-Białej zwróciła się z apelem do firm i osób fizycznych o wsparcie w zakupie niezbędnych środków ochrony osobistej dla personelu szpitala. Odpowiedź była natychmiastowa. – W ciągu paru dni wpłat na konto szpitala dokonały aż 33 osoby. To mieszkańcy Bielska-Białej, Kaniowa, Mazańcowic, Kęt, Skoczowa, Ustronia, Wisły, Katowic, Gliwic i Krakowa. Naszą walkę z COVID-19 bardzo mocno wsparła także firma Aluprof SA przekazując darowiznę w wysokości 50 tysięcy złotych. – Dzięki otrzymanym środkom mogliśmy zakupić niezbędne ssaki medyczne dla Izby Przyjęć, odzież ochronną dla pracowników szpitala, a także urządzenie do zamgławiania i wyposażenie izolatki przeznaczonej dla pacjentów z podejrzeniem koronawirusa. A pomoc naszego organu tworzącego, czyli Starostwa Powiatowego w Bielsku-Białej, które przeznaczyło na ten cel 18 892 zł, umożliwiła stworzenie osobnego wejścia do tej izolatki – wylicza Ewa Bachta.

Co więcej, nie była to jedyna fala pomocy. Dzięki Fundacji KGHM Polska Miedź z Lubina oraz bielskiej firmie Batech szpital został zaopatrzony w dużą ilość płynu do dezynfekcji, a także w maseczki ochronne i rękawice jednorazowego użytku. Z kolei firma Safety First Salon BHP podarowała znaczną ilość tak potrzebnego sprzętu ochronnego, jak gogle i przyłbice. Maseczki ochronne przekazał prezydent Bielska-Białej Jarosław Klimaszewski. Szpital otrzymał je też od Niepublicznej Szkoły Podstawowej Jonatan z Bielska-Białej oraz od mieszkańców (głównie powiatu pszczyńskiego), którzy zawiązali grupę o nazwie „Pomoc dla szpitali”, a ich akcję szycia kolorowych maseczek wielorazowego użytku koordynuje Anna Skrobol. Z kolei pragnący zachować anonimowość mieszkaniec Bielska-Białej przekazał kilkadziesiąt ochronnych rękawic.

I to nie wszystko, gdyż wsparcie dla szpitala ma również inne, apetyczne i aromatyczne oblicze. Restauracja wegetariańska Jarmużo zafundowała posiłek dla pracowników Oddziału Chirurgii Dziecięcej z Pododdziałem Otolaryngologii, kawiarnia Ire’n’ka Specialty Coffee oraz WeCoffee Palarnia Kawy zaopatrzyły pracowników w kawę, a pączkarnia „Pączki w Maśle” sprezentowała swoje wyroby.

– Nie kryję, że jestem zaskoczona i wzruszona skalą tej spontanicznej i bezinteresownej pomocy, jaka z różnych stron dociera do naszego szpitala. To zaangażowanie jest dla nas podwójnie ważne, gdyż w znaczący sposób wzmacnia bezpieczeństwo naszych pracowników i ogranicza możliwość przedostania się koronawirusa na teren naszej placówki medycznej, a jednocześnie jest dla nas ogromnym wsparciem moralnym. Wszystkim darczyńcom serdecznie dziękuję! – mówi Ewa Bachta.

W dalszym ciągu można pomóc pediatrykowi w zakupie takich środków ochronnych, jak gogle, kombinezony i fartuchy ochronne oraz o ochraniacze na buty. Wpłat dokonywać można na rachunek bankowy szpitala:

Bank Spółdzielczy w Węgierskiej Górce
nr konta
09 8131 0005 0017 8480 2000 0010