Od 1 czerwca autobusami komunikacji publicznej może podróżować więcej pasażerów niż było to dotychczas. Przy czym do normalności jest jeszcze daleko. Złagodzenie obostrzeń odczuwalne będzie głównie w pojazdach komunikacji miejskiej dysponujących większą liczbą miejsc stojących.
Obecnie autobus może zabrać tylu pasażerów ile wynosi połowa łącznej sumy wszystkich jego miejsc siedzących i stojących. Przykładowo jeśli jest to 60 miejsc, to podróżować takim autobusem może 30 pasażerów. Przy czym połowa miejsc siedzących powinna być nadal wolna (nie należy siadać obok siebie) – reszta pasażerów musi więc stać.
Do tej pory pod uwagę przy ustalaniu ilości pasażerów brana był wyłącznie ilość miejsc siedzących w danym pojeździe. Jeśli było ich przykładowo 30 (plus miejsca stojące), to autobus mógł zabrać tylko 15 osób (pasażerowie musieli oczywiście zachowywać odpowiedni dystansu między sobą).
