Niecodzienną interwencję przeprowadziło dwóch policjantów w Chełmku.
Jak informuje aspirant sztabowa Małgorzata Jurecka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu, mieszkańcy jednego z bloków w Chełmku zaalarmowali służby ratunkowe o zadymieniu klatki schodowej.
– Najbliżej miejsca zdarzenia byli sierżant sztabowy Piotr Żak i starszy posterunkowy Mateusz Kluba, policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego Komisariatu Policji w Chełmku, którzy błyskawicznie rozpoczęli ewakuację mieszkańców, a w międzyczasie otwierali okna budynku. Następnie zlokalizowali źródło zadymienia na pierwszym piętrze. Ogień wydobywał się z umieszczonej w ścianie zamkniętej i nieużytkowanej skrzynce po hydrancie. Mundurowi najpierw próbowali ugasić ogień gaśnicą samochodową. Gdy to nie przyniosło rezultatu, to zaczęli kopać w metalową skrzynkę wyrywając ją ze ściany i w ten sposób gasząc ogień. Przybyli na miejsce strażacy oddymili budynek. W trakcie czynności ustalono, że najprawdopodobniej do skrzynki, w której znajdowały się śmieci, ktoś wrzucił niedopałek papierosa. Dlatego też policjanci wszczęli postępowanie, które ma na celu ustalić sprawcę zaprószenia ognia – podkreśla Małgorzata Jurecka.