Samorządy mają pomóc w dowozie osób, które nie są w stanie samodzielnie dotrzeć do punktu szczepień. Chodzi nie tylko o osoby z niepełnosprawnościami, lecz także seniorów, którzy nie mają z kim i czym dojechać. W logistycznej akcji pomogą strażacy. To właśnie ich wozami mieszkańcy są transportowani do ośrodków zdrowia.
– Osoby posiadające aktualne orzeczenie o niepełnosprawności w stopniu znacznym o kodzie R lub N lub odpowiednio I grupę z tymi schorzeniami oraz osoby mające obiektywne i niemożliwe do przezwyciężenia we własnym zakresie trudności w samodzielnym dotarciu z miejsca zamieszkania do punktu szczepień, będą mogły skorzystać ze specjalnie zorganizowanego przez gminę transportu – zapewnia Grzegorz Sikorski, wójt Hażlacha.
Mieszkańcy, które zarejestrują się na szczepienie powinny dzwonić na uruchomione w każdej gminie, specjalne infolinie w celu ustalenia szczegółów transportu. Warto dodać, że równolegle dla pacjentów w cięższych stanach zdrowotnych, w ramach usług finansowanych przez Narodowy Funduszu Zdrowia, organizowane są także transporty sanitarne. Są one realizowane ze ścisłych wskazań medycznych po uprzedniej decyzji lekarza w tej kwestii.
Większość transportu związanego z dowozem osób na szczepienia na swoje barki wezmą strażacy. Rząd w tej sprawie podpisał już bowiem porozumienie z przedstawicielami państwowej i ochotniczej straży pożarnej. – Dzięki niemu osoby, które mają ograniczoną mobilność, a mieszkają w mniejszych gminach, gminach wiejskich oraz wiejsko-miejskich, będą, dzięki strażakom ochotnikom oraz PSP, miały zagwarantowany dojazd do punktów szczepień – poinformował Michał Dworczyk, szef Kancelarii Prezesa rady Ministrów.
Jak będzie wyglądał transport wozami strażackimi? Jak na sprawę patrzą samorządowcy i sami strażacy? Odpowiedzi na te pytania można znaleźć w “Głosie Ziemi Cieszyńskiej” z 29.01.21 r.
A czy maja atest dezynfekcji przewożenia starszych ludzi w ich samochodach
Strażacy to naiwni wiejscy chłopcy
Moja mama 88 lat ma miejsce szczepienia 120 km a ojciec za 2 dni to samo załatwiam straż niech jadą razem 480 km łaski nie robią jak się liżą władzy.
Może byłby sens połączyć szczepienie mamy z tatą w jednym dniu i przybliżyć punkt szczepień bo ponad 4 tys. na całą Polskę było za mało z chwilą zamknięcia listy. No ale Polska bogata, nie musimy przejmować się tego typu kosztami.
Czy przewóz samochodami OSP, jest bezpieczny dla tych ludzi ?
Jeśli kierowca nie jest po dniu strażaka – bezpieczny.
Samochody strażackie są przystosowane do przewozu raczej płynów a nie osób nie pełnosprawnych ,
I płynów i osób, Załogi bojowej nie wsadzą a szczepionych i po sygnale, muszą zaszczepić.
Oni płynów alkoholowych nigdy bym nie dała rodziców pod ich opiekę.
Sama widzisz jaki to paradoks , czemu rząd podpisał porozumienie z remizą skoro to państwowa straż , a OSP ponoć ma status organizacji pożytku publicznego , więc powinni to robić niejako z ochoty a nie w wyniku podpisanych porozumień z rządem
Po podpisania porozumienia właśnie będą robić z ochotą zgodnie z nazwą. Nie po to się nazywają ochotnicza aby ochoty nie było. Nie podpisali umowy z samorządami bo tam nie ma ochoty, proste acz głupie.
No to teraz kolej żeby rząd podpisał porozumienie z policją i wojskiem itd.
Jak może być w osp normalnie jak nimi dowodzi od 20 lat pawlak i robi z nich chłopców z MPO sprzątania raz za kiedy gaszenia i do bicia dla jego kariery nigdy bym teraz nie zapisał sie do osp.
Gmina (samorząd) powinien mieć to zadanie a nie Stowarzyszenie jakim jest OSP.
W gminach występują auta przewożące dzieci niepełnosprawne do szkół. Takie auta (busiki) powinny być użyte.