Choć nie jest nowa, to jest nowoczesna i z pewnością poprawi bezpieczeństwo mieszkańców Czechowic-Dziedzic i okolic. Mowa o 37-metrowej drabinie mechanicznej, którą dziś w południe uroczyście przekazano strażakom z OSP Lipowiec.
W Czechowicach-Dziedzicach i ościennych gminach jest dużo bloków i wysokich budynków, są również wieżowce. Rozbudowują się także zakłady produkcyjne, przybywa wysokich hal magazynowych i produkcyjnych. Od dziś drabina mechaniczna będzie praktycznie na miejscu, a więc czas dojazdu tego wozu na miejsce akcji będzie z pewnością krótszy, od dojazdu drabiny mechanicznej z Wapienicy.
– Cztery lata temu spełniło się nasze pierwsze marzenie, udało się usamodzielnić naszą jednostkę. Kilka miesięcy później pozyskaliśmy najcięższy samochód gaśniczy w powiecie bielskim. Dziś spełnia się nasze kolejne marzenie, otrzymaliśmy nowoczesną drabinę mechaniczną, która z pewnością przyczyni się do poprawy bezpieczeństwa w regionie – powiedział nam Paweł Wróbel, prezes OSP Lipowiec w Czechowicach-Dziedzicach.
W uroczystościach uczestniczył między innymi minister rolnictwa i rozwoju wsi Grzegorz Puda. – Serce się cieszy, gdy można zobaczyć, jak młodzieżowa drużyna pożarnicza tutaj prężnie się rozwija. To jest najlepszy dowód, że warto wspierać takie jednostki. Serdecznie gratuluję tego, że udało się ten wóz strażacki tutaj dostarczyć i dziś oficjalnie przekazać. Dziękuję śląskiemu komendantowi wojewódzkiemu nadbryg. Jackowi Kleszczewskiemu za to, że przychylnym okiem spojrzał na mieszkańców Czechowic-Dziedzic i sprawił, że to auto tutaj się znalazło. Warto podkreślić, że w tej okolicy jest niezwykle skuteczny radny, pan Wojciech Leśny, który również przyczynił się do pozyskania tego pojazdu. Gratuluję druhnom i druhom, że będziecie mogli korzystać, oby jak najrzadziej, z tego wozu strażackiego. Mam nadzieję, że ten samochód jest początkiem naszej współpracy. Proszę pamiętać, że minister rolnictwa również zajmuje się Ochotniczymi Strażami Pożarnymi – podkreślał minister.
Nowoczesna drabina mechaniczna została przekazana do OSP Lipowiec ze strażnicy JRG w Siemianowicach Śląskich. Druhowie mają ambitne plany, ale szczegółów nie zdradzają. Jak dowiedział się nasz portal, OSP Lipowiec planuje dołączyć do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego.
Mały prezes duże jajca naprawdę beczka śmiechu takich jaj jeszcze w Czechowicach nie było dobrze że lipowiec to peryferie i wiocha.
Jakie urocze komentarze. Widać, że pospólstwo lubi podlać bezinteresownie gnojówką wszystko co udane.
Pospólstwo to ty i ci bez płaszczy czy kurtek w okresie zimowym a władza ubrana czyli taki niby straż
Co to za impreza brak brak ich idoli tvpis jarka maciory rydzola ale zrobili jaja wiejskie
Widać same złomy brak beczki na mleko takich jajc nie było jeszcze w naszym powiecie wiocha sie bawi.
Najważniejsze że klecha był. Ale cyrk.
Nic tylko płakać głęboki PZPR u tych niby strażaków żałosny cyrk.
Ale jaja wiocha robi cyrk że dostali złom to sie należy żałosne lizanie niby władzy nigdy nie widziałem takiej głupoty straszoków a masa jednostek dostaje nowe samochody a nie złom.
Super ale niechby zaprezentowali przystawienie drabiny w rozwinięciu do jakiegoś obiektu. Niestety młodzieżowa drużyna gaśnicza nie pasuje póki co do drabiny. Nie napisano, że drabina była okazją do wręczenia medali. Wymieniony radny chyba nie z opozycji? Dobrze, że minister zaapelował aby pamiętać iż zajmuje się OSP bo wszyscy pamiętają, że to Waldemar Pawlak.
No jakby nie dostawali medali to skąd niby mieli by wiedzieć że są bohaterami he?