Od kilku miesięcy na cmentarzach na terenie powiatu bielskiego i pszczyńskiego dochodziło do kradzieży. Łupem złodzieja padały krzyże, wazony oraz wszelkie wykonane z metalu zdobne elementy nagrobków. Sprawca nie tylko okradał groby, lecz przy okazji je dewastował.
Rodziny i bliscy zmarłych szacowali szkody w każdym takim przypadku od kilkuset do nawet kilku tysięcy złotych. Sprawą zajęli się kryminalni z Czechowic-Dziedzic. Dzięki informacjom uzyskanym w czasie śledztwa, ustalono że za kradzieżami może stać 36-letni mieszkaniec Czechowic-Dziedzic. Śledczy w poniedziałek zatrzymali zaskoczonego mężczyznę. Dochodzenie wykazało, że okradł w ten sposób ponad dwadzieścia nagrobków na cmentarzach w: Czechowicach-Dziedzicach, Pszczynie, Ligocie Bestwinie i Bronowie.
Sprawca już usłyszał 21 zarzutów ograbienia miejsc pochówku zmarłych. Prokurator objął go również policyjnym dozorem. Mężczyzna już wcześniej był karany za podobne przestępstwa. Działał więc w warunkach recydywy. Dlatego też grozi mu teraz nawet 8 lat więzienia.
