Nagrody dla urzędników zawsze budzą ogromne emocje. Część twierdzi, że budżetówka może liczyć na szereg dodatkowych gratyfikacji, w tym m.in. na trzynaste pensje, stażowe czy „wakacje pod gruszą”. Z drugiej strony – nie ma co ukrywać – w urzędach kokosów się nie zarabia. Wielu specjalistów, jak podkreślają włodarze gmin powiatu cieszyńskiego, zamiast samorządów wybiera prywatne firmy. A to powoduje, że wakatów przybywa. Przyciągnąć fachowców do budżetówki, jak przyznają nasi rozmówcy, jest coraz trudniej…
Nagrody roczne przysługują pracownikom za szczególne osiągnięcia zawodowe, wzorowe wypełnianie obowiązków i przejawianie inicjatywy w pracy. Zwykle urzędy na te cele tworzą specjalny fundusz w wysokości do 4 proc. całości środków przeznaczonych na płace. Inaczej ujmując, pracodawca część pieniędzy, które mogłyby być przeznaczone na wynagrodzenia, rezerwuje na cele pewnego rodzaju instrumentu motywującego pracowników do jak najwyższej jakości pracy na rzecz wspólnoty samorządowej.
Tyle teorii. My sprawdziliśmy, jak wygląda to w praktyce. Podane w artykule kwoty to kwoty brutto, za wyjątkiem Skoczowa, skąd otrzymaliśmy kwoty i brutto, i netto.
Powiat cieszyński.
W tym roku na nagrody dla urzędników w Starostwie Powiatowym przeznaczono 167 000 zł. Nagród nie otrzymały osoby ze ścisłego kierownictwa, czyli starosta, wicestarosta czy etatowy członek Zarządu Powiatu Cieszyńskiego. – Kryteria przyznania nagród rocznych zostały określone przez kierownictwo urzędu. Przyjęto kwotę bazową, od której zastosowano korekty zarówno obniżające jak i podwyższające wysokość nagrody. Obniżenia oparte przede wszystkim o absencję (chorobowe, opieki, korzystanie z pracy zdalnej). Podwyższenie nagrody było przyznawane indywidualnie w zależności od zaangażowania i stopnia realizacji zadań ponad zakres podstawowych obowiązków. Za przyznaniem nagród naszym pracownikom przemawiały również następujące argumenty: brak podwyżek w roku 2020, zajęcie przez Powiat Cieszyński II miejsca w kraju w Rankingu Związku Powiatów Polskich, dobrowolny udział w trzech akcjach społecznych (GaszynChallenge, WOŚP, Szlachetna Paczka). Co warte podkreślenia – w przeciwieństwie do innych urzędów administracji samorządowej, pomimo panującej pandemii koronawirusa w roku 2020 Starostwo Powiatowe w Cieszynie było cały czas otwarte dla wszystkich zainteresowanych, realizowaliśmy w reżimie sanitarnym bezpośrednią obsługę naszych klientów – informuje Jacek Wiśniewski, sekretarz powiatu cieszyńskiego. Naczelnicy wydziałów, kierownicy, zastępcy naczelników, urzędnicy zajmujący samodzielne stanowiska, inspektorzy, główni specjaliści mogli liczyć na nagrody od 400 do 1500 zł. Osoby zajmujące stanowiska pomocy administracyjnej czy podinspektorzy: 300-900 zł, a pracownicy obsługi techniczno-gospodarczej od 200 do 900 zł.
Brenna.
Joanna Macura, skarbnik gminy, poinformowała, iż w 2020 roku pracownikom oraz kierownictwu Urzędu Gminy nie wypłacano premii rocznych.
Chybie.
– W Urzędzie Gminy w Chybiu nagrody dla pracowników samorządowych i premie dla pracowników obsługi wypłacane są na przestrzeni roku w ramach środków zaplanowanych w budżecie. Zazwyczaj praktykowane jest nagradzanie pracownik ów z okazji Dnia Samorządowca, w indywidualnych przypadkach kiedy zaangażowanie pracownika pozwala na udzielenie nagrody/premii bądź przy podsumowaniu pracy pracownika na zakończeniu roku budżetowego. Każdy z pracowników na więc szansę na otrzymanie nagrody/premii w trakcie roku – informuje Aleksandra Biała z Urzędu Gminy. W 2020 roku na dodatkowe gratyfikacje przeznaczono 47 100 zł. Kierownicy w urzędzie łącznie otrzymali 6000 zł, kierownicy referatów i ich zastępcy 15 500 zł, urzędnicy 23 000 zł, pracownicy obsługi 2600 zł. Jeśli chodzi o indywidualne nagrody to kształtowały się one w następujący sposób: dla kierownictwa 2000-4000 zł, dla kierowników referatów i ich zastępców 500 zł – 3000 zł, dla urzędników od 500 do 1500 zł, dla pracowników obsługi od 300 do 1000 zł.
Cieszyn.
W stolicy powiatu na nagrody wypłacono 315 086 zł. To 3,91 proc. funduszu płac. Przyznano je 149 pracownikom. Najwyższe otrzymały osoby związane z kierownictwem urzędu (z wyjątkiem burmistrza) – 8250 zł. Urzędnicy zajmujący kierownicze stanowiska, czyli m.in. naczelnicy wydziałów i kierownicy biur mogli liczyć na 1200-5000 zł. Pozostali urzędnicy otrzymali 400-3000 zł, a pracownicy zatrudnieni na stanowiskach pomocniczych i obsługi 500-2300 zł. Przyznano również nagrody 13 kierownikom miejskich jednostek organizacyjnych (z wyłączeniem placówek oświatowych) w wysokości 5000-9000 zł. – Ubolewam jednak, że kwestia ta cały czas budzi społeczne kontrowersje, a pytania mediów sprowadzają się do pytania ile środków wydano na nagrody, a nie za co są one przyznawane. Za nami trudny 2020 r., w którym z jednej strony szukaliśmy oszczędności, zmuszeni byliśmy zmienić przyjęte plany. Był to także czas, który pokazał, kto szybko adaptuje się do nowych realiów, wykazuje inicjatywą, kto gotowy jest przyjąć na siebie nowe zadania i je z zaangażowaniem realizować. W czasie epidemii część osób przez dłuższy czy krótszy okres czasu musiało zastępować osoby które chorowały lub przebywały na opiece nad dziećmi. Nie wyobrażam sobie, by właśnie w tym czasie nie docenić także finansowo osób, które się sprawdziły. Taki system wynagradzania obowiązuje we wszystkich samorządach i Cieszyn nie jest wyjątkiem ani w powiecie cieszyńskim ani w innych rejonach kraju – komentuje Gabriela Staszkiewicz, burmistrz Cieszyna.
Dębowiec.
Jak poinformowała Alina Siekierka, skarbnik gminy, pracownikom urzędu przyznano dodatkowe wynagrodzenie roczne za 2020 r. w wysokości 8,5 proc. otrzymanego wynagrodzenia. – Jego wysokość jest uzależniona od efektywnie przepracowanego czasu pracy. Premie w ubiegłym roku nie zostały wypłacone – dodała Alina Siekierka.
Goleszów. Sekretarz gminy, Jolanta Bujok, wyjaśniła, iż w gminie Goleszów nie stosuje się premii rocznych dla pracowników urzędu, a więc kierownictwa urzędu, naczelników wydziałów i kierowników biur oraz pozostałych urzędników obsługi.
Hażlach.
49 990 zł wyniosła suma wypłaconych w 2020 roku nagród dla pracowników Urzędu Gminy. W sumie wypłacono: kierownictwu urzędu od 150 do 1900 zł, kierownikom referatów oraz urzędnikom mającym samodzielne stanowiska od 1220 do 1900 zł, pozostałym urzędnikom od 710 do 1400 zł oraz pracownikom obsługi od 650 do 980 zł. – Nagrody zostały wypłacone, jakkolwiek w ograniczonym zakresie. Należy pamiętać, że zespół ludzi, którym kieruję, pomimo trudnej sytuacji dla wszystkich podmiotów, znacząco przyczynił się do: pozyskania dodatkowych środków zewnętrznych (rekordowa kwota w naszej historii), dzięki którym możliwe było kontynuowanie oraz planowanie inwestycji poprawiających konkurencyjność naszej gminy. Warto zaznaczyć, że mówimy o pozyskanej kwocie (ponad 8 mln zł), która przekracza wpływy z tytułu podatku rolnego, podatku leśnego, podatku od czynności cywilnoprawnych, podatków od spadków i darowizn oraz podatków od nieruchomości od osób prawnych i fizycznych. Generalnie środki te wynoszą prawie tyle, co wpływy z podatku PIT od naszych mieszkańców za 2020 rok. Prócz tego pracownicy przyczynili się do: zamknięcia wyniku budżetu nadwyżką w kwocie ponad 5 mln zł (dotąd kwota niespotykana w historii naszego samorządu), normalnego funkcjonowania Urzędu Gminy. Już od kilku miesięcy (przy zachowaniu zasad DDM) obsługujemy mieszkańców. Każdy może do nas przyjść, co nie jest oczywiste w przypadku innych jednostek samorządowych – komentuje wójt gminy Hażlach, Grzegorz Sikorski.
Istebna.
Urząd Gminy na roczne nagrody uznaniowe dla pracowników przeznaczył 122 400 zł. Na najwyższe mogli liczyć kierownicy referatów oraz kierownicy urzędu – od 800 zł do 5000 zł. Pracownicy poszczególnych referatów otrzymali od 700 zł do 4000 zł, a pracownicy obsługi od 400 do 1500 tys. zł.
Skoczów.
Pod Kaplicówką wypłacono nagrody roczne w kwocie 209 700 zł brutto. Średnia wartość nagród otrzymywanych przez pracowników wynosiła: dla kierownictwa urzędu – od 3000 do 3400 zł (czyli na rękę: 2115 do 2398 zł, burmistrz nie otrzymuje nagrody), naczelnicy wydziałów – 1000 do 2000 zł (czyli na rękę: 705 do 1410 zł), urzędnicy – od 500 do 1550 zł (czyli na rękę: 352 do 1057 zł) oraz pracownicy obsługi – od 550 do 1300 zł (czyli na rękę: 387 do 916 zł). – Podkreślam, że od przeszło dwóch lat pracownicy Urzędu Miejskiego w Skoczowie nie otrzymali żadnych podwyżek. Osobiście ubolewam nad tym, że z powodu zmniejszenia przychodów gminy w związku z pandemią o ok. 2 mln zł jak i ważnych wydatków, które ponosimy dla dobra naszych mieszkańców (np. 1,28 mln zł dopłaty do kosztu śmieci mieszkańców, 2 mln zł na zwiększony zakres wymiany nawierzchni dróg), nie stać nas na odpowiednie wynagradzanie pracowników. Wynagrodzenia w Urzędzie Miejskim w Skoczowie powszechnie uważane są za jedne z niższych, a to nie sprzyja naborom na stanowiska urzędnicze oraz negatywnie wpływa na motywację. Staramy się jednak ważyć koszty tych wynagrodzeń pamiętając, że priorytetami są wydatki ponoszone w jak najwyższym stopniu na podstawowe potrzeby mieszkańców. Przy stosunkowo niskich zarobkach jednym z narzędzi pozwalających docenić dodatkowe zaangażowanie pracowników są nagrody, które i tak powinny być wyższe, gdyby tylko były na to środki – komentuje Mirosław Sitko, burmistrz Skoczowa.
Strumień.
W 2020 roku na nagrody w gminie Strumień przeznaczono 165 500 tys. zł. Mieściły się one w widełkach: dla kierownictwa urzędu 3000-4000 zł (burmistrz nie otrzymuje nagrody), dla kierowników referatów i pozostałych urzędników 800-2500 zł, a dla pracowników obsługi 500-1200 zł.
Ustroń.
Sekretarz miasta Ireneusz Staniek poinformował, że regulamin wynagradzania pracowników Urzędu Miasta nie przewiduje dla pracowników „premii rocznych”. Pracownikom może natomiast zostać przyznana nagroda uznaniowa. – W 2020 roku pracownicy Urzędu Miasta Ustroń (z wyjątkiem burmistrza) otrzymali w grudniu nagrody w łącznej kwocie 58 813,00 zł brutto. Wysokość nagród dla poszczególnych pracowników mieściła się w granicach od 230,00 zł brutto do 696,00 zł brutto. Zróżnicowanie wysokości nagród nie było związane z zajmowanym stanowiskiem. W porównaniu do roku 2019 wysokość nagród utrzymana została na takim samym poziomie – mówi Ireneusz Staniek.
Wisła.
W Urzędzie Miasta nie zostały wypłacone żadne premie roczne dla pracowników za 2020 r. Jedyną roczną gratyfikacją, jaka była wypłacona pracownikom Urzędu Miasta, to dodatkowe wynagrodzenie roczne (trzynasta pensja).
Zebrzydowice.
W 2020 roku Zakładowy Fundusz Nagród w gminie Zebrzydowice sięgnął 42 950 zł. Na nagrody mogli liczyć: kierownictwo urzędu od 2400 do 2500 zł, kierownicy referatów, główni specjaliści i zastępcy kierownika od 1250 do 1900 zł, pozostali pracownicy na stanowiskach urzędniczych od 300 do 1100 zł oraz pracownicy obsługi od 750 do 1000 zł. Nagrody rocznej nie otrzymuje wójt gminy.
Bardzo mi się podoba, że w Cieszyńskim opublikowano dane dotyczące tych nagród rocznych. Ciekawe czy powiat żywiecki też się na to zdecyduje ? U nas wszystko jest tajne przez poufne, a pieniążki trafiają do tych co mają trafić. Więc po co reszta ma wiedzieć ? Powinno być tak jak bodajże w Szwecji, gdzie zarobki wszystkich są jawne.
NIech pani redaktor spróbuje dojść również do zarobków urzędników na poszczególnych stanowiskach w gminach (wraz z dodatkami, “deputatami”) i okaże się, że nie jest to 2 tys. na miesiąc jak twierdzi “głupia”.
naucz się czytać ze zrozumieniem kretynko !! nikt nie napisał że 2 tysiące tylko że nie zarabia się kokosów .
A “głupia” w komentarzu poniżej? Czytaj wszystko nie kretynie.
Wkoło szaleje pandemia, samorządy skarżą się i mają mniejsze dochody, praca przy zamkniętych urzędach ograniczona, ze słabym dostępem dla mieszkańców ale nagrody, premie muszą być. Wielu co potracili możliwość zarobkowania nie wiedzą co to premie. Niesmaczne.
A górnicy? Co roku straty a wszystko się należy. To jest paradoks
Ale z ciebie głupia ……………. Idź do urzędu jakiegokolwiek i pracuj za 2000/mc.
A siatka z podstawowym wynagrodzeniem a nie trzynastka, dodatki, “deputaty”, od których dawno odszedł przemysł?
Od 7 – 15 i fajrant, wyskoczyć na zakupy w międzyczasie bez problemów, niekompetencja – tak nie jest?
a niejaka H… 24h ciupie na forum, w imię jakiś dziwnych misyjnych, hmm nawiedzeń?
“Bystra” obserwacja doby no i co? – ja widzę co widzę, ilu więcej ma ” no popatrz” bo nie widzieli? Co z tym mają zrobić? – hejt w obronie “czystości” komentarzy?
i to spory. Jak tu odpowiedzieć brzmiał dylemat, prawda? Znasz/znacie takie skróty jak twa (towarzystwo wzajemnej adoracji), twp (towarzystwo walki plemiennej), owj (osobowość wielojaźniowa, czyli pospolicie wielonickowiec). Te “akronimy” można skupić w zbiorze – projekt Hermenegilda.
Nie, nie mam “filozof” dylematu jak odpowiedzieć, słabo analizujesz to już mówiłam wielokrotnie, skróty wyprodukowane przez filozofa nie są mi znane, po co mi.
mówiłem, że klepitłuk/klepiszon (wersja do wyboru, mogą być obie) nie jest “lotna” w rozumieniu. Nawet maszyna by zrozumiała i to jest zastanawiające, że niejaka H… która uważa się za coś lepszego, taką “nielotną” che być. Dziwne, taka bidulka co to, tylko pisze, bo prawo ma. Taka bidulka co to urządza sobie polowania, bo prawo ma, taka bidulka co to krzyczy, że w ogóle to ma do wszystkiego prawo i nawet misję ma. Jak tam poszukiwanie niejakiego “Inżyniera”. Z nim to jak z Yeti, chociaż nie do końca. Bo o Yeti słyszeli wszyscy i nikt go nie widział, a o “inżynierze”… Czytaj więcej »
Kolejny raz trzeba grochu się najeść aby kontynuować.
może bób.
Bobu wystarczająco dużo zadaje “filozof” swoimi wtrąceniami się w moje komentarze bo wyczuwa okazję.
nie używam, bo po co, może nie lubię. A klepanie po to byle klepać i byle być na forum, to jest typowe dla klepitłuka/klepiszona (wersja do wyboru, mogą być obie). Znamienne, że nic o jakimś dziwnym “inżynierze”.
Trzeba było być czytelnikiem ok. 3 lata temu, “inżynier” reaguje dziś pod innymi nickami i odwraca w moją stronę z tego czasu – “kupciński” i przyjaciel burmistrz Staszkiewicz. Wracanie do tego faktu i udowadnianie “filozofowi”, że miał miejsce dopiero jest klepaniną.
na B24 zaglądam od 2014r. i jakoś niejaki “inżynier” nie był mi wpadł w myśl, ale był niejaki Kociński. Był sobie, okupował forum, podobnie jak niejaka H… Ale miał jedną zaletę, mianowicie nikogo nie nagabywał lub toksyczny nie był.
Może 2,5 roku temu, jest do odszukania w artykułach archiwalnych, przez dłuższy czas nick był stosowany. Ale co to wyjaśnienie daje “filozofowi” jeśli nadal będzie wykręcał swoje? Merytorycznej “rozmowy” nie ma.
twierdzę, że masz/macie psychopatyczny problem i to jest tym czym powinniście się zająć.
Idiotyzm!, po co mam sobie odszukiwać?, o psychopatyczności już się powtarzasz nasty raz, nudne.
kim chcesz, by postrzegano taką osobę, jak niejaka H… i inne pochodne nicki. Mnie lotto jak mnie może ktoś postrzegać, ale wam klepniętym i bardzo zależącym, aby na forum być, być coś w rodzaju guru, to tragedia, że ktoś owe kompetencje guru podważa. No tragedia. I zapytam jak sekta? Guru się wścieka?
Powtórzę: idiotyzmy.
idiotyzmem jest, to co robi niejaka H… i jej czeladka zwana projektem Hermenegilda.
Dobrze, podpiszę się raz nickiem “Projekt Hermenegilda”, będzie cały czas Hermenegilda. Proszę o wzajemność – nick “filozof” również cały czas. U mnie idiotyzm, u filozofa idiotyzmy.
że nie dla mnie jest szuflada nickowa. Chcesz się podpisywać tak, czy inaczej, rób to. Ja będę pisał posty, tak jak uważam, a nie jak kto inny sobie uważa wg widzimisię. Zrobiliście duży błąd, bo oprócz tego, że projekt Hermenegilda miał na celu stworzenie sztucznego ruchu, to jeszcze wam się zachciało “tresowanie” komentarzy.
Jeśli głupoty są pisane… Nie widzimisię lecz przy logowaniu podaje się e-maila i “nazwisko” (pseudo). Żadne tam za każdym razem inaczej, nie powinno być przyjęte ale system nie jest “szczelny” i są wielonickowcy, którzy mają interes do ukrycia się. Dla mnie jest to ukrywanie się, tak robi “wzór” – kwestionowany przez filozofa “inżynier”. “Mi tam lotto” to cynizm, cwaniactwo. Amen
to pewnie te grzybki w sekcie rozprowadzane. Przed ale stawia się przecinek. Próbujesz/próbujecie mi zarzucić to czym jesteście, czyli cwaniakami, manipulatorami, cynikami i jesteście wielonickowcami i doskonale o tym wiecie. Dlatego powiedziałem stop nawiedzonym nickom. Będę pisał tak jak uważam, a nie jak klepitłuk/klepiszon (wersja do wyboru, mogą być obie) sobie widzimisiuje i teraz Amen.
Jeśli amen amenów – musi być amen w pacierzu. Po przecinku stawia się na końcu kropkę a taka jest.
się kropkę. I tyle w temacie. Więc po amen amenów jest kolejny amen.
się przecinek i kolejny amen amenów, co to amenów sporo.
typowa madka Polka 🙂 strajku zmywarek nie ma to siedzi na forum gupia c**a 🙂
Najlepiej z pisania wyszło Ci “c**a”. Mówione mam nadzieję, że byłoby najlepsze, pisanie to męczarnia.