Do istnej rewolucji doszło dzisiaj (12 października) – uwaga! – na dwóch sesjach Rady Gminy Jeleśnia! Ze swoim stołkami pożegnali się przewodniczący Ryszard Nowak oraz wiceprzewodniczący Władysław Gruszka i Kazimierz Dybek. Żaden z nich nie przybył na obie sesje, co miało zablokować obrady. Ale grupa ośmiu radnych znalazła na to sposób. Chociaż nikt nie ma pewności, że wszystkie podjęte uchwały, w tym o personalnych zmianach, nie zostaną uchylone przez wojewodę śląskiego.
Jeszcze 29 września na początku sesji Rady Gminy grupa ośmiu radnych (Marcin Dendys, Dariusz Gąsiorek, Wiesław Głuchaczka, Jerzy Feliks, Łukasz Hulbój, Henryk Janik, Andrzej Michulec i Piotr Pawlica) złożyła wniosek o odwołanie z funkcji przewodniczącego Ryszarda Nowaka. Gdy dyskutowano nad ustaleniem porządku obrad przewodniczący Ryszard Nowak zarządził przerwę. Po przerwie na salę nie powrócili już wiceprzewodniczący Kazimierz Dybek i Władysław Gruszka. Z kolei przewodniczący Ryszard Nowak stwierdził, że przerywa posiedzenie sesji, bo źle się czuje, a nie ma kto prowadzić dalej obrad, bo nieobecni są wiceprzewodniczący. W rozmowie z „Kroniką Beskidzką” przewodniczący Ryszard Nowak tłumaczył się, że powodem tego, iż źle się poczuł nie był wniosek o jego odwołanie, ale informacja o śmierci radnego Kazimierza Płazy.
Przerwane obrady miały zostać wznowione dzisiaj (12 października) o 15.00. Po nich o 17.00 zaplanowano kolejną sesję, tym razem nadzwyczajną z odwołaniem przewodniczącego i wyborem nowego. O 15.00 na sali obrad pojawiło się 11 z 14 radnych. Zabrakło przewodniczącego Ryszarda Nowaka oraz wiceprzewodniczących Kazimierza Dybka i Władysława Gruszki. Po kilku minutach Piotr Oślak, pracownik biura Rady Gminy, poinformował, że pół godziny przed sesją wpłynęło pismo od przewodniczącego Ryszarda Nowaka, iż będzie nieobecny, a w zamian za niego sesję poprowadzić ma Władysław Gruszka. Gdyby jednak i jego zabrakło to prowadzącym byłby Kazimierz Dybek. Piotr Oślak stwierdził, że z powodu nieobecności przewodniczącego i jego zastępców sesja nie może się odbyć. Przyznał, że nie ma wiedzy i informacji, dlaczego nie ma wiceprzewodniczących. Z kolei radny Łukasz Hulbój przywołał przepisy, że w takim przypadku obrady może prowadzić najstarszy wiekiem radny. Według Piotra Oślaka najstarszy może prowadzić tylko pierwszą sesję na początku kadencji i to do czasu wyboru przewodniczącego.
– Ustawodawca nie przewidział takiej sytuacji i myślę, że powinien bywać w Jeleśni. Ten zapis powinien ułatwić, a nie blokować sesję. Powinniśmy się kierować zdrowym rozsądkiem i interesem gminy – zaznaczył radny Jerzy Feliks.
Piotr Oślak podkreślił, że w takim przypadku, gdy sesja będzie kontynuowana, uchwały zostaną uchylone.
– To zobaczymy! Na sesji nie pojawiają się przewodniczący i wiceprzewodniczący. Nie ma dokumentu. Dziwne trochę, bo chyba są poważnymi wiceprzewodniczącymi i pewnie by powiadomili czy są chorzy, czy leżą obłożnie – powiedział radny Jerzy Feliks.
Radny Henryk Janik stwierdził, że sesja powinna być kontynuowana, bo taka sytuacja nie może trwać w nieskończoność. Zdaniem radnego Wiesława Głuchaczki przewodniczący i jego zastępcy zrobili unik. Przeciw kontynuowaniu sesji było trzech radnych z tzw. obozu wójt Anny Wasilewskiej: Andrzej Góra, Irena Niewdana i Marek Pierlak. W pewnym momencie Irena Niewdana wyszła z sali, aby zatelefonować. Gdy powróciła po chwili trójka radnych „od wójt” wyszła z sali.
Po przyjęciu kilku uchwał radni postanowili zająć się odwołaniem Ryszarda Nowaka z funkcji przewodniczącego Rady Gminy już na tej sesji, a nie na późniejszej nadzwyczajnej. W tajnym głosowaniu odwołano Ryszarda Nowaka (8 głosów za odwołaniem). Następnie wybrano nowego przewodniczącego, którym został Wiesław Głuchaczka (8 głosów za wyborem).
– Tych radnych, których nie ma na sesji, zapraszam do współpracy – powiedział po wyborze nowy przewodniczący Wiesław Głuchaczka, który po wolnych wnioskach oraz sprawach bieżących zakończył obrady i zaprosił wszystkich na kolejną sesję, którą zaplanowano za około 20 minut.
W trakcie kolejnej sesji, tym razem nadzwyczajnej, radni zmienili porządek obrad i wycofali punkty o odwołaniu przewodniczącego i wyborze nowego, ale za to wprowadzili o odwołaniu dwóch wiceprzewodniczących. W tajnym głosowaniu odwołali z funkcji wiceprzewodniczących Władysława Gruszkę i Kazimierza Dybka (po 8 radnych za odwołaniem). Z kolei nowymi wiceprzewodniczącymi zostali Dariusz Gąsiorek i Andrzej Michulec (po 8 głosów poparcia). Po ich wyborze sesja została zakończona.
Ta pani Wójt na nic nie ma kasy ale na plażę ze złotym piaskiem ma nie roztropna kobieta drogi w dziurach a ona piaskiem złotym plażę wysypuje warte śmiechu.
Jeleśnia to ogólnie stan umysłu. Zamiast wybrać radnych którzy rządzą, wyborcy wolą takich co się żrą między sobą.
Polityczna patologia . Polityka w Polsce to komuna w Jeleśni to złodziejstwo
Wiocha.
Niestety, daj niektórym władzę i nie umieją skorzystać.
jeżeli robią cyrk z blokowaniem sesji przez nieobecność – NATYCHMIAST POŻEGNAĆ.
Nie ma takich możliwości, radnego nie wolno ukarać inaczej jak nie wybrać go na następną kadencję. Niektórzy się boją ale większość olewa taką daleką perspektywę.
Dlaczego 14, pełny skład to 15 radnych. Radca prawny nie chodzi na sesje, że wypowiada się w sprawie prawa pracownik biura Rady Gminy? Gdzie była w tym czasie pani wójt?, wygląda na to, że w Jeleśni nie ma kierownictwa samorządowego, czyli chaos organizacyjny. Wina pani wójt.
Wez zasięgnij najpierw rzetelnych informacji a później osądzaj ludzi…
Popraw mnie w moich wątpliwościach:
Wyjaśnij co się dzieje w Jeleśni bo to co opisał redaktor nie jest normalne. Może też nierzetelnie pisze?
A pisałaś kiedyś rzetelnie?
Tak, podszywacz, pisałam nie tylko rzetelnie ale i z wiedzą. A podszywacz miesza c.d. aby namieszać.
Czemu Ty piszesz sama do siebie?
Nie zauważasz, że jest w pisaniu samej do siebie “podszywacz”? A także jest w “odpowiedz” do Mroczny?
A masz coś do powiedzenia w sprawie artykułu? bo tak naprawdę nie wiadomo o co Markowi chodzi.
Często czytam artykuły na Beskidzka24.pl i bardzo mnie dziwi że 90% postów pisze osoba sama do siebie, to jest niespotykane i świadczy o poważnym zaburzeniu osobowosci.
To już słyszałam od Marka, że mam zaburzoną osobowość, już tak mam i co zrobić. Z kolei Marek nie chce widzieć, że pod tym samym nickiem pisze kilku podszywaczy. Nie chce widzieć bo nie do zauważenia samemu a przecież Hermenegilda Pierwsza zwracała kilka razy uwagę na problem. Jak nazwać osobowość Marka? Marek nie tylko często czyta ale i często pisze ale wszystko słusznie, nie ma innej prawdy. Jak taką osobowość nazwać?
Wytłumacz mi też zachowanie przewodniczącego Rady Gminy, którego obowiązkiem jest organizowanie pracy rady oraz prowadzenie obrad rady. Jeśli nie może sam – ma wyznaczyć zastępcę, w Jeleśni nie ma problemu bo jest aż dwóch. To nie jest jak się chce tylko taki obowiązek jest zapisany w ustawie.