W Jeleśni po raz trzeci ogłoszono konkurs na stanowisko sekretarza gminy.
Przypomnijmy, że z końcem lipca tego roku na emeryturę przeszła dotychczasowa wieloletnia sekretarz gminy Jeleśnia Alicja Klimczak. Wcześniej, bo 14 czerwca wójt Anna Wasilewska ogłosiła konkurs na stanowisko sekretarza. Jak się okazało nikt się nie zgłosił. 22 września ogłoszono drugi konkurs. Tym razem było wielu chętnych, a po wstępnej selekcji do kolejnego etapu rekrutacji zakwalifikowano czterech kandydatów: Tomasza Bąka (Dębowiec), Sławomira Sucha (Zabrze), Janusza Kapsa (Bielsko-Biała) i Izabelę Wyród (Jeleśnia). Rozmowy kwalifikacyjne z tymi osobami przeprowadzone mają zostać w poniedziałek (25 października). Tymczasem w czwartek (28 października) wójt Anna Wasilewska poinformowała, że: “z uwagi na uchybienia formalne zachodzi konieczność powtórzenia konkursu”.
Został on ogłoszony jeszcze tego samego dnia. Kandydaci na to stanowisko mogą składać swoje oferty do 8 listopada do 15.00. Dodajmy, że zgodnie z zapisami w ogłoszeniu konkursowym sekretarz gminy zostanie zatrudniony na pełny etat, ale z umową na czas określony na 1 rok. Po spełnieniu oczekiwań pracodawca przedłuży umowę na czas nieokreślony.
Kto z tą Panią chciałby działać jak tą Pani Wójt na nic nie ma kasy co by było na 100 procent potrzebne ale na głupoty ma na plażę a na drogi brak kasy dziury że zabić się można.
Stawiam na Janusza Kapsa potem na Tolka Banana
Cyrk jakby prezydenta USA wybierali a to tylko sekretarz trzeciorzędnej gminy na zadupiu
Do wyborów prezydenta USA trzykrotnie nie podchodzili nigdy. No ale niech biorą przykład z pioniera.
Proste nie było tego co ma być :)))
Tak mądra to też jestem, to ogólność która jest napisana w artykule. Być (ma) albo nie być, oto jest pytanie?
Chybiona teoria. Jakby byli z kimś dogadani to raczej ten człowiek by się pojawił w konkursie.
Uchybienia formalne? – cóż to jest?, radca prawny dopuścił? Nieszczęśliwa ta Jeleśnia, “uchybienia formalne” nie tylko w Urzędzie Gminy ale i w Radzie Gminy.