Właściciele prywatnych lasów i gruntów, które przeznaczone są do zalesienia, mogą odsprzedać działki Nadleśnictwu Sucha.
Jak poinformował Tadeusz Kosman, nadleśniczy Nadleśnictwa Sucha, osoby zainteresowane sprzedażą mogą składać swoje oferty zawierające: numer działki, obręb ewidencyjny, numer księgi wieczystej i proponowaną cenę zbycia.
– Nieruchomość powinna mieć uregulowany stan prawny, ustabilizowane w terenie granice i brak jakichkolwiek obciążeń hipotecznych. O ostatecznym przyjęciu złożonej oferty decyduje położenie działek względem gruntów Skarbu Państwa znajdujących się w zarządzie Państwowego Gospodarstwa Leśnego Nadleśnictwa Sucha i oferowana cena nabycia. Nie może ona być wyższa od określonej w operacie szacunkowym wyceny nieruchomości gruntowej sporządzonym przez uprawnionego rzeczoznawcę majątkowego – zaznacza nadleśniczy Tadeusz Kosman.
Super, łatwiej będzie wejść do lasu. Kto będzie płacił za koszty operatu – nadleśnictwo?
Jak to dobrze, że beskidzka24 nie jest taka nieludzka jak nadleśnictwo. Można łatwo wejść i pisać do woli. Piszę, wiec jestem.
Zatem piszesz i jesteś. Po ludzku tym razem, bez agresji i wmawiania w Żyda choroby.
Jak jesteś taki mądry, rzeczowy, łatwo już wszedłeś – udziel odpowiedzi kto będzie płacił koszty operatu. Aha, mało ważne dla Ciebie ale ja nie jestem Tobą.
No i być nie jesteś w stanie . Progi i bariery.
Dokładnie jest odwrotnie a to się nazywa odwracanie kota ogonem. Jak w życiu, progi i bariery są często, nic odkrywczego.