Mieszkanka Kóz została wyproszona z parafialnego parkingu w Małych Kozach przez miejscowego proboszcza. Zostawiała tam samochód i do centrum Bielska-Białej dojeżdżała autobusem. Jak tłumaczy duchowny, kobieta nadużywała gościnności, a parafialny parking nie może służyć wyłącznie jako węzeł przesiadkowy, wyręczając w tej kwestii władze Bielska-Białej.
Mieszkańcy ościennych miejscowości Bielska-Białej korzystają z bielskiej komunikacji miejskiej. Bywa, że pod przystanek podjeżdżają swoimi samochodami, po czym przesiadają się do autobusów. Wszystko dlatego, że albo nie stać ich na parkowanie w centrum Bielska-Białej, albo tych miejsc po prostu nie mogą znaleźć.
W podobnej sytuacji jest pracująca w stolicy Podbeskidzia mieszkanka Kóz. – Od pół roku pracuję w instytucji budżetowej w centrum Bielska-Białej, która to – ze względu na swoją lokalizację – nie posiada miejsc parkingowych. Ostatnio strefa płatnego parkowania w centrum została powiększona, w związku z czym jest bardzo duży problem. Zdecydowałam się więc na ekologiczne rozwiązanie, do którego wszyscy namawiają, czyli komunikację miejską MZK. Korzystam z linii nr 6. Połączenie jest bardzo wygodne, a taki sposób dojazdu do pracy jest przecież bardzo ekologiczny. Ale co z tego… – opowiada kozianka.
Kobieta do tej pory korzystała z parkingu parafii w Małych Kozach. Dojeżdżała tam po przejechaniu trzech kilometrów. To ulica Krańcowa i jednocześnie granica Bielska-Białej i Kóz. Zostawiała samochód pod kościołem, a do przystanku „Szóstki” miała dosłownie parę kroków. Teraz narzeka, że straciła tę możliwość, choć starała się parkować wręcz w linii drogi. – Notorycznie byłam nagabywana i zaczepiana przez miłościwie tam panującego księdza proboszcza. Ostatnio po raz kolejny wyczekiwał na mnie na parkingu, aby tym razem mi oświadczyć, że od następnego dnia nie mam prawa zostawić tam samochodu, a miejsce, skoro jeżdżę linią miejską, powinien mi zapewnić pan prezydent Klimaszewski – skarży się, nie szczędząc przy tym cierpkich uwag pod adresem proboszcza, przytaczania których sobie darujemy.
Jak tłumaczy ksiądz Walenty Brynczka, proboszcz parafii pw. Najświętszej Rodziny w Małych Kozach, mowa o prywatnym parkingu parafialnym ufundowanym przez wiernych. – Nawet napisaliśmy, że to parking dla tych, którzy udają się do kościoła. Swego czasu prosiłem gminę Kozy o pomoc w jego urządzeniu, ale nie było pieniędzy. Pytałem w Bielsku-Białej, to nie chcieli, bo nie będą budować w Kozach. Jesteśmy tu między młotem a kowadłem – tłumaczy ks. proboszcz.
Administrator parafii wskazuje, że trafił na konfliktową osobę. – Jednak rozmowa przebiegła kulturalnie. Powiedziałem tej pani, że bez żadnego pytania parkuje tu od wielu miesięcy. I że jej „dziękuję” za pozostawianie auta na parkingu. Poprosiłem, by zwróciła się do prezydenta Bielska-Białej o zabezpieczenie parkingu – opowiada.
Ks. Walenty Brynczka wyjaśnia, że parafianie skarżą się na to, iż parking służy przyjezdnym, a potem brakuje dla nich miejsc. – Gdy jest na przykład pogrzeb, to brakuje miejsc i ludzie parkują w niebezpieczny sposób gdzie indziej. Sam nie ogrodziłem naszego parkingu, choć rada parafialna może podjąć w końcu taką decyzję – wskazuje.
Proboszcz zapewnia, że nie mówi „nie, bo nie”. – Wielu ludzi przychodzi do mnie i pyta, czy może zostawić samochód nawet na dzień-dwa. Zgadzam się wtedy. Rozumiem potrzeby seniorów, którzy na przykład jeżdżą do Bielska-Białej po leki. Są też wojskowi, którzy wyjeżdżają gdzieś dalej i proszą o możliwość zostawienia samochodu. Zawsze się można dogadać, jeśli jest potrzeba. Tymczasem są tacy, którzy na prywatnym parkingu zostawiają samochody codziennie albo wręcz na wiele dni. A później jeszcze mają pretensje… – objaśnia. – Co więcej, zostałem poproszony przez policjantów, by zgłaszać przypadki zostawiania tu samochodów na wiele dni, bo bywało, że ktoś tu porzucił pojazd na przykład pochodzący z kradzieży – dodaje.
Ksiądz uważa, że władze Bielska-Białej powinny zwrócić uwagę na tę sytuację. Bo granica gmin to miejsce także innych problemów. – Od kilkunastu lat nie możemy się doczekać chodnika i ludzie do kościoła chodzą poboczami – zwraca uwagę.
Problemem zainteresowaliśmy ratusz i radnych z Bielska-Białej, bowiem – jak usłyszeliśmy – był wcześniej nieznany.
Bardzo dobrze, że jej zwrócił uwagę, Pani potraktowała parking kościelny jak darmowe miejsce do porzucania auta. Niech sobie dojeżdża autem do pracy. Ciekawe jakby tak każdy robił … to wtedy nikt nie zaparkuje pod kościołem, żeby iść msze. A jak jej nie pasuje to taxi
Była kanclerz Merkel podczas zakupów w sklepie w Berlinie została okradziona. W trakcie zakupów skradziono jej portfel, w którym miała m.in. dokumenty i gotówkę. W tym czasie towarzyszył jej jeden ochroniarz.
Koniec świata to będzie dopiero jak okradną kurdupla z 200 ochroniarzami wokół niego.To z Merkel jest drobny incydencik.Nie szukaj sensacji przy okradzeniu prywatnej już osoby,choćby i z ochraniarzem.
Który kurdupel, Wałęsa, Miller, Cimoszewicz , Trzaskowski?
Obszczany ,załupieżony,w dwóch różnych kierpcach i z zegarkiem założonym odwrotnie . z chmarą ochraniarzy wokół własnej dupy. Zrozumiałęś,teraz pisiarski ćwoku.
To musi być Bolek Wałęsa
Kurdupel ,Wałęsie to może co najwyżej uczyć się buty czyścić,bo nawet ten leń tego nie potrafi.
Aż się posmarkałeś że złości, a fuj…
Ciemnota takiego popiera jego wyborcy to stare dziady pampersowa ogłupiane przez kościół co dla kasy zdradził Boga takie pedofile ciemnoty.
Ten wasz mały SBek mściwy od kota miliony idą na ochronę tego dziada mordercy brata i setki Polaków drugi putin
Chodzi o tego co jeździ wierzchem na kocie bo nawet na kucyka jest za maly
Nie, no ty
Księża jak zwykłe pokazują jak ich powinno się traktować darmozjady!!!itp
Wałek był oczywiście wikarym w Kozach a nie w łóżkach ,nie wiem skąd taki wyraz – przepraszam ,ot skojarzenia
Brawo redaktorze,i ja się podzielę spostrzeżeniami, faktami. Jako że jestem 70+ więc trochę wiem.Pamiętam księdza wikarego Walka kiedy był jeszcze w Łóżkach. Już wtedy krążyły o nim pikantne opowieści. Nie wiem czy to bardziej klecha czy… Później poszedł na “swoje” gospodarstwo, które wybudowali mu mieszkańcy Kóz – zbierając na budowę, także chodząc po domach, nie on , nie nie. Najpierw wybudowano mu oczywiście mały skromny pałacyk z wieloma pokojami. I to wszystko jest własnością mieszkańców,on tam tylko jest chwilowym administratorem,(już za długo) Ksiądz powinien mieć odrobinę empatii,tak nakazuje Bóg,wiara . Może oczywiście podejść do kobiety która tam parkowała porozmawiać o… Czytaj więcej »
Karol masz rację odnośnie kuriera i tego artykułu w gazecie,niech sobie jego przydupasy odszukają te artykuły i poczytają. A może ktoś opowie o zakupach w bielskiej SAVII czy……………
Jestem w podobnym wieku,coś jeszcze dodam. Kozianie,za poprzedniego wójta uhonorowali tego impertynenta,jako proboszcza z Małych Kóz tytułem Honorowego Obywatela Gminy Kozy.Tak się odwdzięcza koziańskim mieszkańcom.Dopowiem ,że mieszkańcy nie wybrali ponownie byłego wójta ,mniemam,że był równie empatyczny jak ten przyjemniaczek na włościach parafialnych Małe Kozy.
kosciol w polsce zrobil sobie najwiekszy przyczółek na swiecie..swoim grubianstwem, klamstwem,upolitycznieniem, durnotą i krzywda wyrzadzaną ludziom doprowadzą do tego , ze oprocz w.w. parkingu , bedzie moeli od razu dyskoteke w jego aktualnym budynku..czechy pokazaly wam w 99 roku gdzie wasze miejsce..stąd tez zostaniecie przepedzeni..przebierancy..
Czesi to mądry kraj to oni nasze dzikie tereny i mieszkańców oświetlili i zrobili chrzest u nich kościół był dla ludzi nie jak u nas ludzie niewolnicy dla nich to królowie nie księża prawdziwego Boga .
3km to nie dużo można na piechotę .
Dobrymi radami podobno jest piekło wybrukowane,w co nie wierzę.Może sama byś codziennie rano i wieczorem z buta tak popróbowałaś.
to zapierdalaj tepa ruro
Ty brudna pało robisz to codziennie w tych swoich kierpcach,z których ci słoma wystaje,a z gęby zionie jak z wiejskiego szamba,wiejski burku.
to ty dziuro nieumyta chcialas doradzac..
3 km na piechotę…przed pracą…to jest 30 min takiego szybszego spacerku…pomyśl zanim coś skomentujesz
Fakt, że 3 km to niedużo, więc powoływanie się na ekologię i jeżdżenie autem jest nielogiczne. Sam do szkoły podstawowej miałem ~2 km i mamusia mnie nie woziła, więc wiem, ci mówię. Ponadto należało najpierw porozmawiać z księdzem, skoro to parking parafii.
Rozbijam setkę.
A parafia to tylko proboszcz? O ile wiem w parafiach są Rady Parafialne, może parafianka powinna podanie napisać do Rady Parafialnej? A ta zobaczy: chodzi do kościoła czy nie chodzi, zrzuca się na tacę czy nie, córka rozwódka lub samotnie wychowująca matka czy żyje po bożemu w rodzinie wielodzietnej, wielopokoleniowej.
Najlepsze rozwiązanie ufundować, parafianie, ogrodzenie dla parkingu, założyć szlaban na wjeździe.
Ale za pieniądze parafian…a księciunio pewnie czeka na “co łaska…310 się nalezy”
O aaa
j***c Walentego i ten cały kościół .Sława Pogańskiej polsce.14/88
Jak szanowna Pani taka ekologiczna to te trzy km może z buta przejść , zamiast autem jechać? Mi zależy na ekologi , samochód sprzedałem lata temu i wszędzie albo pieszo,albo na rowerze. A pani zwyczajnie leniwa i tyle. Może u niej postawić na posesji samochód, powołując się na ekologię?
a może jest tak, że po latach temu, nie umiałbyś jeździć samochodem mimo, że nie trzeba utrzymywać równowagi. Zależy na ekologii a palisz kopciuchem? Rady spod dużego palca.
ty jestem trolem matole..zamiast pisac tu durnoty idz wez temu przebierancowi opierdziel kapelucha
Przy moim ogromym antyklerykaliźmie i tak uważam że tu ksiądz miał 100% racji a Paniusia jest roszeniowa i bezczelna. Teren jest prywatny, zarzadzany przez księdza. Paniusia sobie bez zgody prakowała mimo wielokrotnego zwracania jej uwagi aby tego nie robiła. Tak jak ksiądz napisał, jest pogrzeb, potrzeba miejsc, jedno już zajęte. Za chwilę będzie więcej naśladowców. Trzeba odśnieżyć, auto przeszkadza. Będzie ślisko, paniusia złamie nogę/rękę, to pójdzie z roszczeniem do księdza bo nieposypane piaskiem itp itd. Problem takich roszczeniowych i bezczelnych ludzi znam dobrze – mieszkanie kupiłem na nowym osiedlu, wykupiłem miejsce parkingowe, miejsca są numerowane, na osiedlu jest szlaban, są… Czytaj więcej »
oryginalne spojrzenie na tworzenie prawa własnego, jest jeszcze metoda przyklejania nalepek trudnozmywalnych. Mimo wszystko nie zawzoruję się. Pomo troski o paniusię, że złamie nogę.
Pomimo
A co ma gość robić jak chamstwo parkuje gdzie chce a policja nic nie zrobi bo to teren prywatny. Jeśli policja nic nie może to chyba sami musimy działać, czyż nie?
jaki teren prywatny? Nie ma takich tabliczek informacyjnych, że parking dla tych, którzy udają się do kościoła lecz może dla parafian jeśli ufundowali. Tak dalej to można sobie wyobrazić, że proboszcz napisze: parking dla tych którzy udają się do Komunii Świętej.
chamstwo to cie urodzilo kiepie
wypad trolu wiejo..twoja stara sie wstydzi za ciebie
to kosciol jest prywatny?? niech klerowy pkebs sie tu wypowie??
A może tak zapytać mieszkańców co sądzą o tym p.Walentym jeszcze jak był w kościele w centrum i teraz. Myślę że może 5% głosów będzie pozytywnych a reszta negatywnych.
Możesz się Cymbalku zdziwić
Do wiejo: ja może cymbałek a ty cymbalisko!!!!
A ile razy klecha machnął łopatą przy budowie że teraz się rządzi? Plebanię oddać dla uciekających Ukraińców lub bezdomnych a on niech sobie wynajmie mieszkanie i utrzymuje jak porządny obywatel z uczciwym płaceniem podatków i wystawianiem paragonów za usługi “CO ŁASKA”
Ta paniusia i jej podobni przeszkadzają parafianom nie księdzu. Oni nie mają gdzie zaparkować a ksiądz swoją furę parkuje pod plebanią. Nic nie wiesz a szczekasz jak piesek
Ty nie jesteś wiejo tylko wieśniak
A kto dał pieniądze na parking? Klecha! Nie! Wierni wyłożyli kasiore, nich korzystają. Jak zwykle czarnej mafii coś przeszkadza!
Cymbale parkują obcy a miejscowi nie mogą bo zajęte
Wiejo zazdrościsz tym co jeżdżą bo takiemu cymbałowi jak ty to nikt prawa jazdy i nawet karty rowerowej nie da Współczuję twojej rodzinie. Idź do lekarza co zakłada koszulę z rękawami wiązanymi z tyłu.
To samo jest na parkingu przy kościele w bystrej, parking jest cały czas zastawiony. Nawet osoby mające obok dom z dużym placem parkują na nim, bo albo się im bramy nie chce otworzyć, albo nie chce się odśnieżać, a jak przyjedzie pług to musi manewrować między samochodami.
A czy ten parking zrobił i utrzymuje ten w sukience czy to ludzie owieczki utrzymują? Zawsze bywa tak żeby ludzie zrobili składkę i wybudowali a później to jest ich a od czasu do czasu wołają o datki na utrzymanie i remont to wtedy znowu jest to wiernych,jest to normalna rzecz u nich. A po drugie czy ten p.Walenty jest i był taki wzorowy ?
Ksiądz proboszcz zwraca uwagę na to kto parkuje na parkingu, ponieważ odbywały się tam sprzedaż narkotyków, przerzut towarów.
Parking jest przeznaczony dla wiernych, którzy przychodzą na nabożeństwa, a nie traktowany jako parking bezpłatny. Po drugie od strony ul. Krańcowej moga parkowac wszyscy, jedynie na dużym placu ksiądz proboszcz zabrania
Ten Kałuski to umie wysmolić artykuł ,żeby ludzie sobie do gardeł skakali, ten pseudolokalny POrtal to lewactwo czystej wody
Ty za to zamiast pomyśleć o czym jest artykuł,atakujesz piszącego.Znów winni dziennikarze i cykliści,a nie ten co stwarza problem.Po to są dziennikarze,aby wyciągać na światło dzienne brudy z jakiejkolwiek by one były strony. Zapamiętaj to ty prawacka ściero.Precz z prawacką dyktaturą.
ten artykuł jest bardziej fałszywy niż ty ponieważ intencje tego piszącego są jasne i znane bywalcom tego POrtalu a ty po prostu taki durny już się urodziłeś
Fałszywa to jesteś od zawsze ,a o twoim bezmózgu to zamilczę,ty nickowa wariatko.
m***a w kubeł prawiczku.
Kronika były organ KW PZPR i wszystko jasne, czym komuchy za młodu nasiąkną tym na starość trącą
Ty zaś agentem Bolkiem za młodu bywałeś,a na starość truchłem trącisz.
lepiej truchłem niż komuchem
„Kto nie był socjalistą za młodu, ten na starość będzie s@rwysynem.” tako rzekł Józef Piłsudski.
głuptasek !
” Notorycznie byłam nagabywana i zaczepiana przez miłościwie tam panującego księdza proboszcza. Ostatnio po raz kolejny wyczekiwał na mnie na parkingu, aby tym razem mi oświadczyć, że od następnego dnia nie mam prawa zostawić tam samochodu ” po tym stwierdzeniu ,tego osobnika nie uważam już za kapłana,a tylko za ciecia parkingowego,przepraszając wszystkich parkingowych.Widać ,że nie ma leń nic lepszego do roboty tylko przeganiać z “jego ” parkingu..Koziańska wspólnota wybudowała mu miejsce pracy i zamieszkania w luksusowych warunkach do końca życia,a on traktuje koziańskiego mieszkańca jak śmiecia.
Ksiądz proboszcz od zawsze uważa się za lepszego od wszystkich, trzyma tylko z bogatymi ,którzy mu smarują, reszta dla niego to gorszy sort, nie masz prawa do własnego zdania, nie chodzisz na mszę, nie istniejesz.
To człowieczeństwo to on ma wypisane na tej swojej nalanej gębie.Obrzydliwa postać, z tym faryzejskim uśmieszkiem.
Poszukaj sobie publicznej parkingu a nie na prywatny się wpychasz paniusiu bezczelna
Czy jest napisane,że parking prywatny ?. Niech zatrudni parkingowego,opłaty i podatki dla gminy.Chce tak,zapytaj tego wydrwigrosza ?
100/ 100
A skąd się wziął ten parking? W końcu to wierni budowali za swoje pieniądze!!! A ten naciągacz to powinien na taczkach wyjechać z parafii zanim tam nie zbuduje parkomatu!! A tam nie będzie Bóg zapłać!!! Co łaska 500!!
Jedno mnie dziwi.Ten proboszcz w Małych Kozach wychowany na parafii w Kozach Centrum, koziańscy parafianie w znacznym stopnie pomogli wybudować kościół z plebanią z inicjatywy proboszcza Sieczki , odmawia zaparkowania samochodu koziance,bo to jest teren parafii.W obecnych czasach,gdzie kościół katolicki traci wiernych ,z różnych powodów, arogancki proboszcz dolewa jeszcze oliwy do ognia.To jest jeszcze jeden z wielu argumentów do traktowania urzędników Pana Boga per noga.Róbcie tak dalej,a będziecie zamieniać te świątynie na tancbudy.
Proboszcz ma rację, to teren parafii. Czego nie rozumiesz?
To ty durniu nie rozumiesz ,że tak się nie postępuje z mieszkańcami Kóz. Wbij sobie to do twojego pustego łba.Ty pisiarski capie.
A co to są mieszkańcy Kóz?Nie wywyzszajcie się,opinie macie jaką macie.
Z twoją opinią bym się nie obnosił,wolę już koziańską.Na swoją opinie pracuje sobie proboszcz z Małych Kóz,a kozianinem nie jest i z jego mentalnością nigdy nie będzie.
Hahaha
Akurat guzik parafia w kozacy pomogła, jeszcze ksiądz sieczka ukradł większość drewna, które było tam zgromadzone przez budujących kościół w małych kozach. Guzik pomogli i jeszcze okradli, pamiętam to dobrze i na pewno nie zapomnę złodziejom
Żeby ten ksiądz się nie zesrał, bo i tak utrzymują go parafianie
A parking kto utrzymuje? Jak trzeba będzie go remontować to będzie darcie ryja że proboszcz nie pilnował.
I co ? zakasze rękawy i pójdzie do łopaty.Znów japę otworzy ,aby to zapłacić,tyle ten utuczony “pasterz”potrafi.To jest wredna człowiecza natura,utrudnić innym i pokazać własne ja.Miał rację ksiądz prof. Józef Tischner jak powiedział :”Nie spotkałem w moim życiu nikogo, kto by stracił wiarę po przeczytaniu Marksa i Engelsa, natomiast spotkałem wielu, którzy ją stracili po spotkaniu ze swoim proboszczem.”
Gościu, niech dotrze do tej twojej pustej głowy , że parking jest do dyspozycji parafian a nie obcych. Parafianie go budowali i dawali na niego kasę a nie ta obca baba co ma teraz roszczenia
Problem w tym cymbale, że mieszkańcy parafii nie mogą z parkingu korzystac bo przyjezdni zrobili sobie miejsce postoju.
A ja mam dosc zklamanego pedofilskiego kleru zyjacego z moich pieniedzy
Z twoich pieniędzy. Ty pracujesz u brata a brat roboty szuka.
To inna kwestia, nikt się ciebie w tym przypadku omawianym nie pyta cymbale
Największy problem aktualnych godzin …
Tak,bo ten problem tworzy zachłanny proboszcz,a sprawy wielkiej polityki my maluczcy tak nie rozwiążemy.
Temat jest stary i skopiowany z innych portali, ja go widziałam z 2 tyg. temu już. Każdy głupi potrafi odgrzać kotlety ale jaka redakcja takie teksty.
Kronika pisała o tym trzy tygodnie temu. Jak masz się powtarzać to nie pisz wogóle
Jeśli parking jest parafialny to w pierwszej kolejności dostęp powinni mieć wierni przyjeżdżający do kościoła. W ciągu tygodnia wydaje się, że nie powinno być problemu. U mnie w miejscowości ( w Goczałkowicach ) problem jest od wiosny do jesieni. Parking pełny w niedzielę samochodami z miejscowości oddalonych nawet 50- 80 km. Jest to nie co wkurzające. Samochody są potem zaparkowane wzdłuż głównej drogi, a wszystko przez Ogrody Kapias, gdzie zjeżdżają zwiedzający. Jednak jest to parking przykościelny, gminny, ogólnodostępny . Wydaje mi się, że wszystko jest kwestia dogadania się i dobrej woli obu stron.
Problem jest i to poważny. W Bielsku po prostu nie ma gdzie parkować. Władze miasta powinny zauważyć, że żyjemy w XXI w. i ludzie korzystają z dobrodziejstw cywilizacji, jakim jest samochód. To żaden luksus, to w dzisiejszych czasach konieczność.
I ma kobieta rację ,w normalnym europejskim kraju samochód zostawia się na graniczy miasta i dojeżdża się koleją lub busem .A ta czarna pijawka zlotowki nie dała na parking tylko ludzie .Więc ludzie mają prawo korzystać !!!
Na pohybel czarnym kur…ą !!!!!???
Walnąłeś synku jak krowa na beton
Cymbale , parafianie wybudowali i to do nich należy a nie do tej baby obcej. Ona nie dała ani złotówki na parking
Parkować nie wolno ale jak przyjdzie rachunek za gaz to będzie beczała do parafian że trzeba się dołożyć jak proboszcz z czańca
Kozy to wiocha i rządzi tylko czarny od zawsze nawet transmisji w czasach epidemii nie było bo się bali że ciemnota nie da na kasę jedyna taka wiocha w powiecie.
dobrze że cie tu już nie ma zasrańcu
Uwolniłem się od takiego pustaka ciemnego z wiochy jak ty i wiem że żyję między normalnymi mieszkańcami.
a gdzie ty u siebie widzisz normalność? Odwiedź egzorcystę może ci pomoże
to dzisiaj jesteś Wiktor i były kozian? Dziwoląg piszący pod kilkoma nicami , którego artykuły o kościele ochoczo pisane przez tego wybitnego redaktora przyciągają jak gó.no muchy
Proboszcz dba o parafialny parking bo go parafianie ufundowali.W Kozach od ponad stu lat samochody parkują przed kościołem na parkingu gminnym,a obecnie również na parkingu obok cmentarza,tez terenie gminnym .Tego ten zadufany pasterz z Małych Kóz woli nie widzieć.Przypominam,że kozianie jego plebanie i kościól w dużej mierze sfinansowali.Dziś mówi to moje,wara wam od postawienia auta.Takie to crzescijańskie obyczaje.Ma rację ojciec Wiśniewski,który w wywiadzie mówi : ” Chory Kościół w chorym państwie”
ludzie widzą kasę, rozpustę, chęć władzy i pedofilię w kościele
Co tam synku bredzisz?
niech cie łeb o to nie boli ,twoja psia łapa nigdy nie przekroczyła bramy żadnej świątyni , a co się tyczy ludzi to w mojej parafii obłożenie niedzielne jest 100%, a i w tygodniu wiernych niebrakuje
Gonzo ty pisi ch /od chrześcijanina/ naucz się języka polskiego,ty nieuku o ptasim móżdżku.
Teren parafialny nie jest terenem gminnym i gmina go nie remontuje. Taka różnica .
Czytaj ze zrozumieniem.O terenie gminnym pisałem odnośnie kościoła w Kozach Centrum.Jeżeli parafianie jednego kościoła mogą korzystać z gminnych parkingów,to myślę ,ze w tej samej gminie inni parafianie mogą również skorzystać z parkingu obok innego kościoła,który ma swój parking.
Zaplątałeś się juz dokładnie. Parking gminny jest ogólnie dostępny , parking parafialny służy wiernym i utrzymuje go parafia. Spróbuj zaparkować pod jakimś marketem gdzie jest tabliczka tylko dla klientów.
Czy ty nie możesz zrozumieć jednego,duża parafia w Centrum Kóz,nie posiada parkingu.Korzysta z parkingów wokół kościoła,parkingów gminnych.Czy ta parafia w Małych Kozach nie może usłużyć mieszkańcom na użytkowanie tego parkingu,skoro jest dogodny dojazd linią nr 6.Kozianie w 20 lat wybudowali w końcu XX wieku dwie parafie w Małych Kozach i Kozach Gajach i teraz odmawia im się chwilowego skorzystania z tego co wybudowali dla społeczności,choćby i parafialnej.Żaden proboszcz z tych parafii nie utrzymuje tych obiektów z własnej kieszeni,ale ze składek mieszkańców.
No nie moga dziadku bo ten w kozach jest gminny z podatków wszystkich a ten w małych kozach z datków wiernych z parafii. Widzisz różnicę dziadku? Akurat jestem kozianinem i rozumiem to w całości .
Małe Kozy to według badań przeprowadzonych jeszcze za poprzedniego wójta to teren zdegradowany pod względem komfortu życia mieszkanców- chodniki, drogi, inna infrastrura, budynki użytecznosci.
Bzdury gadasz. Chodniki zrobione,kanalizacja w budowie,jeszcze niektóre odcinki dróg do zrobienia..Jaka to ta inna infrastruktura ?
Jakie chodniki??? Chyba przy DK i jedna strona całkiem odcięta. Wgląd do raportu masz w gminie, Idź, zobacz, wybierz się na Krańcową, Walentego, Chmielową, tudzież inne ulice a na pewno chodniki tam zobaczysz.
Krańcowa jest ulicą graniczną ,więc ewentualny chodnik po jednej stronie,druga Bielsko-Biała.Chodnikiem można z centrum dojść do Bielska Białej.Polecam dojść do Bielska Białej od strony ul.Sobieskiego i Nadbrzeżną , Spółdzielczą.Dolna Wieś ,Gaje też mają problemy,a nie mówią o terenie zdegradowanym. Od razu Krakowa również nie zbudowano.
To tak po katolicku ja mam a drugi figa Bóg patrzy i płacze co nierób robi.
oczywiście ,że po katolicku katolicy utrzymują parafię i mają prawo zaparkować jak chcą uczestniczyć w pogrzebie czy obrzędach.Jakby tobie przed domem w ogródku ktoś sobie stawiał auto to nic byś nie gadał?
ogródek jest wyłącznie prywatny a tutaj tak nie jest.
A jak jest?
Proboszcz żałuje, że nie odgrodził parkingu?, niech się zwróci do parafian aby ufundowali ogrodzenie i będzie miał całkowicie prywatne, postawi dodatkowo szlaban na wjeździe.
Tak parafianie mają prawo,a inni już nie.Bo inni nie składają się teraz na parafię,ale finansowali budowę i kościoła i plebani. Jak jadą na cmentarz to również zajmują miejsca parkingowe gminne obok cmentarza.Fakt,mają prawo bo są mieszkańcami gminy Kozy.Mnie oburza jedno,jak można z takim niechrześcijańskim podejściem być proboszczem,ale to już napisałem w innym akapicie. Człowieczeństwo z tego klechy bije na odległość.Użyłem celowo tego obraźliwego słowa,podobnie jak dworował sobie bp.Krasicki ze swoich współbraci.
Co ty ciemniaku pedofila porównujesz prywatną posesję czyja jest parafia i kto ją utrzymuje my fara ma tylko luksusy i wygodę fundowaną przez wiernych i za usługę min 500 zł.godzina i nie pie— ciemniaku.
zamienić kościół w parking i proboszcz niech będzie parkingowym
idiotyzm
z osiołka
a ciebie przerobić na kurka na kościelnej wieży
wieży już nie będzie pisiorku
mażeniae twojej pustej łepetyny POsrańcu
pisiorki do więzienia
maRZenie
bolszewicy zamieniali cerkwie i kościoły na magazyny ,bolszewickie nasienie to i wpisy i pomysły bolszewickie,ktoś z rodzinki na ruskim tanku przyjechał?
nie to sam kościół do tego doprowadził że ludzie widzą kasę, rozpustę, chęć władzy i pedofilię
A towarzysze z lewackiej24pl nie widzą w tym tzw. regionie poważniejszych problemów niż ksiądz przeganiający z parkingu bezczelną babę? To już jakaś obsesja ,chociaż niedziela tuż tuż .słowo rzucić trzba
poczytaj komentarz inż.transp. i nie dokładaj lewactwa , jest duży problem z brakiem miejsc do parkowania też w gminach wiejskich a co dopiero mówić o mieście.
dlatego problem braku miejsc parkingowych trzeba opisywać ,zaczynając od kościoła? twoim kumplom wszystkie problemy kojarzą się z kościołem ,podobnie jak psycholowi o ksywie jurek z pisem
Szufladki i co w nich masz zostaw w swoim kredensie. Nie da się kilka osób (zlepek) trzymać w jednej szufladce.
Proboszcz ma rację ,w mojej miejscowości pół dużego przykościelnego parkingu zajmują auta stojące całymi godzinami ,jak trafi się pogrzeb to jest masakra
Ciężko mieć 1-2 tabliczki i dzień wcześniej powiesić zakaz parkowania jest pogrzeb.
Faktem jest brak jakiejkolwiek spójnej polityki transportowej powiatu bielskiego i miasta Bielsko-Biała.Po co utrzymywać dwa przedsiębiorstwa autobusowe /MZK i Komunikacja Beskidzka/ jak można połączyć w jeden organizm i zorganizować logiczny transport autobusowy na większym obszarze,”większy może więcej”. No,ale i miasto i powiat musi mieć stanowiska dla swoich. Skoro nie chcemy blachosmrodów w centrum miasta ,to prostym sposobem jest zorganizowanie na obrzeżach miast parkingów z możliwością skorzystania z dojazdu liniami miejskimi.Ale,po co,każdy wójt”panem na zagrodzie” i nie myśli wysuwać nosa ani milimetr dalej,aby porozumiewać się z sąsiadem,aby wspólnie rozwiązywać problem,a przede wszystkim by problem ten dostrzegać.Buja się w obłokach,chcąc rewitalizować linię… Czytaj więcej »
Jak to jest? – prywatny parking ufundowany przez wiernych? Prywatny parking jest ale brakuje chodnika dla proboszcza aby zrobił prezydent B,B.. A to w Kozach nie ma wójta, sołtysa, Rady Gminy?
Widać ,ze nie jesteś osiołkiem,ale osłem i to do kwadratu. Ten twój czerep nie nadaje się nawet do noszenia nakrycia głowy.
nawet w oślej mowie niezrozumiałe inwektywy.
Jest robota dla ciebie, parking pilnować.
Hermenegildy podszywacze mieli się wycofać, nie wystarcza, głupota została.
On się nawet za ciecia nie nadaje.
nadal w oślej mowie niezrozumiała tak wysokich lotów mądrość.
Są radni, którzy notorycznie interpelują. Piszą pisma o remonty dróg, budowę chodników. Niestety, tyle mogą. Władza jest głucha i dba głównie o centrum. Zarówno Bielska jak i Kóz.
Ale przecież proboszcz zwraca się do prezydenta B.B. aby zabezpieczył parking dla parafianki z Kóz (chyba) i chodnik w Kozach. I absurdalnie powołuje się na policję, że zwrócili się aby zgłaszać pozostawione auta na parkingu. Ale porzucone. Znam pisanie interpelacji przez radnych aby napisać i być wytłumaczonym przed wyborcami, że zgłaszałem przecież. Radni mają sposoby skutecznego działania ale tego nie robią.
No to proszę wtajemnicz ludzi jakież to skuteczne sposoby??? Radnym pomożesz, będą skuteczniejsi, a i lokalsi będą wdzięczni.
np. zagrozić, że radni nie przegłosują pozytywnie projekt uchwały, na którym wójtowi będzie zależało. To wójt podsuwa radnym projekty uchwał do podpisania i nie jest powiedziane, że wszystkie muszą być uchwalane. A praktyka jest taka, że są uchwalane bez poprawek, najlepiej jednogłośnie, dla wójta – jednomyślnie. Są i inne możliwości ale tylko wtedy kiedy nie głosuje się bezkrytycznie lub politycznie. Interpelacje? – to pic, włodarz ma wielkie możliwości odpowiedzieć jak mu się chce, nawet nie bo nie.
wyczułem pokpiwanie ze mnie, ale potrafię przytoczyć wiele przykładów niestawania radnych na wysokości zadania, a jeszcze raz mówię – mają możliwości.