prosimy o zapoznanie się z treścią i wyrażenie zgody:Zgadzam się na przechowywanie w moim urządzeniu plików cookies, jak też na przetwarzanie w celach analizy moich zachowań w niniejszym Serwisie moich danych osobowych, zapisywanych w tych plikach, pozostawianych przeze mnie w ramach korzystania z Serwisu przez
Wydawnictwo Prasa Beskidzka sp. z o.o. z siedzibą w Bielsku-Białej (43-300) przy ul. Żywiecka 118, wpisana do rejestru przedsiębiorców KRS przez Sąd Rejonowy w Bielsku-Białej, Wydział VIII Gospodarczy KRS pod nr 0000144865 , NIP: 5470048840, REGON:070003633 oraz jego
Zaufanych partnerów. Więcej informacji związanych z przetwarzaniem danych osobowych znajdą Państwo w naszej
Polityce Prywatności. Naciśniecie przycisku "Akceptuje" w tym oknie informacyjnym, oznacza zgodę.
No właśnie, co na pustejlawecie miałoby się palić.
Na lawecie koparka byla
Super, wtedy się pisze już na początku, że laweta z koparką stanęła w płomieniach. Koparki nie da się przeoczyć.
Tak podszywacz taki mądry jesteś. Tylko pisz pod swoim imieniem.
To nie mądrość, to oczywistość mąciciel.
Problemy miej do redakcji a nie do mnie . Koparka byla na lawecie ale kierowca zdarzyl nią zjechać, dzięki temu uniknal kolejnej straty
Ja po chińsku pisałam, że nie rozumiesz co napisałam na początku?