Niedawno byli w Japonii, teraz występowali na Bałkanach. Zespół Regionalny Istebna wziął udział w 10. Międzynarodowym Festiwalu w Trebinje, w Bośni i Hercegowinie. To był bardzo udany wyjazd, także dlatego, że artyści wrócili z niego z główną nagrodą przeglądu.
– W wyjeździe brała udział głównie młodsza grupa „zespoloków” i dla wielu z nich była to pierwsza dalsza zespołowa podróż, tym bardziej więc cieszy zdobyte trofeum – mówi Maria Motyka, kierownik Zespołu Regionalnego Istebna.
Kilkunastogodzinna podróż przez pięć granic upłynęła w miłej atmosferze. Celem było Trebinje, urokliwe miasto w Bośni i Hercegowinie, które zwane jest miastem słońca i platanów. Położone jest nad czystą, bogatą w faunę i florę rzeką Trebišnjicą, u stóp góry Leotar.
– Daliśmy w sumie dwa wieczorne występy na pięknej scenie w centrum miasta. Wzięliśmy także udział w barwnym korowodzie ulicami Trebinje. Festiwal połączony był z przeglądem występujących grup i zespołów. Jest nam niezmiernie miło, że spośród 25 zespołów jury doceniło właśnie nas, przyznając nam Grand Prix festiwalu. Nasze występy wzbudzały również ogromny aplauz publiczności. Zostaliśmy także zaproszeni na uroczyste spotkanie z burmistrzem miasta, któremu wręczyliśmy pamiątki regionalne z Trójwsi Beskidzkiej i płyty naszego zespołu – opowiada Maria Motyka.
Poza próbami i występami górale mieli również czas na wypoczynek przy zaporze, nad rzeką Trebišnjicą oraz zwiedzanie atrakcji miasta. – Zachwyciła nas prawosławna cerkiew Hercegovačka Gračanica, skąd rozciągał się widok na całe Trebinje, między innymi słynny zabytkowy most Perovića. W drodze powrotnej czekała na nas niespodzianka – całodzienny wypoczynek nad wybrzeżem Morza Adriatyckiego na chorwackiej Makarskiej Riwierze i obiad w polskim hotelu – dodaje Maria Motyka.
