W Szpitalu Śląskim w Cieszynie powstał właśnie Oddział dzienny psychiatryczny rehabilitacyjny dla dzieci i młodzieży. To odpowiedź na rosnące trudności w zakresie zdrowia psychicznego młodych na Śląsku Cieszyńskim.
Obecnie stopniowo, od początku marca, w ramach oddziału przeprowadzana jest kwalifikacja pacjentów oraz ich pogłębiona diagnostyka, która ma służyć dostosowaniu programu terapeutycznego do ich potrzeb. Przygotowywane są i wyposażane sale terapeutyczne dla oddziału.
W ramach oddziału dziennego pacjenci w wieku 13-18 lat będą objęci codzienną terapią grupową, terapią zajęciową, konsultacjami indywidualnymi oraz opieką lekarza psychiatrii. Maksymalna liczba nastolatków w grupie będzie wynosić 15. Planowane jest uruchomienie grupowego procesu terapeutycznego w drugiej połowie marca.
Planowany pobyt pacjentów wynosi 6 miesięcy, po każdych 3 miesiącach pobytu na oddziale będzie przeprowadzana ocena funkcjonowania pacjenta pod kątem nasilenia objawów oraz możliwości powrotu do jego codziennych obowiązków. Celem oddziału jest przygotowanie pacjentów, którzy borykają się z nasilonymi w zakresie obniżonego nastroju, lęku, autoagresji, braku motywacji do działania do wypełniania obowiązku szkolnego, aktywnego uczestniczenia w życiu rodzinnym i rówieśniczym oraz radzenia sobie z wymaganiami, które stawia przed nimi współczesność.
Stopniowo od drugiej połowy kwietnia oraz początkiem maja Szpital Śląski w Cieszynie będzie uruchamiał Poradnię Zdrowia Psychicznego dla dzieci i młodzieży. Obecnie są na etapie zatrudniania pracowników.
Przeciez pediatrie zamknięto bo w Polsce nie ma lekarzy, czy wy tego nie wiecie? wszedzie zamykaja się oddzialy, nie tylko w cieszynie. taką politykę mieliśmy przez ostatnie lata. a prawda jest taka, ze jak sie przyjedzie z dzieckiem na SOR to pomagaja i nie odsyłają. oddział sam w sobie to tylko takie rozdmuchiwanie. bylam 2 razy juz z dzcmi na SOR w cieszynie i pomoc byla od razu. a problem psychiatrii dziecej jest bardzo wazny, nawet nie wiecie jak wiele dzieci ma problemy psychiczne i im trzeba pomagac, bo moze się to skonczyć bardzo zle…… ja sie ciesze, ze szpital… Czytaj więcej »
Pediatra dla małych dzieci…. Prośba wielka… Z okolic tylko została Bielsko Biała a tam 5 godz oczekiwania na wizytę z noworodkiem…
Jak tu ma być dobrze w tym kraju
Dobry wieczór
Chciałem powiedzieć że pierwsza potrzeba było by otwarcie oddziału dla dzieci zlikwidowanego, w Bielsku trzeba czekać 5 godz na SOR żeby małe dziecko przyjęli… Jest odział przepełniony… Cieszyn to wszystko rozładowywał a teraz porażka…
Dla naszych dzieci potrzebna opieka medyczna i godne warunki
ale w Cieszynie jak przyjedziesz na SOR z dzieckiem to Ci pomoga. nie rozumiem w czym problem. SOR w cieszynie nie odmawia pomocy dzieciom. bylam ostatnio 2 razy z dziecmi.
Zadaniami podstawowymi SOR-u są inne niż zastępować oddział pediatryczny.
Ważne jest że będą auta odbierać albo wybory a ile pacjentów przyjmą to się nie liczy
Dobra, dobra, kiedy ruszy pedriatia? Kiedy księgowego na stanowisku dyrektora zastąpi ktoś kompetentny? PR-u szpitalnego mamy dość, czas na konkrety.
a co ma piernik do wiatraka? o jakiego dyrektora ci chodzi? bo chyba o zastępce dyrektora od finansow, wiec to chyba najlepsze co moze byc zeby na tym stanowisku byl ktos z wykształceniem księgowym. takie czepienia sie zeby się czepiać. słabe…………………..
Nie stety trzeba powiedzieć, że cieszyński szpital powoli stacza się… ku dolowi. np. Zwykle USG jamy brzucha termin PÓŁ ROKU!!!! PULMUNOLOG ponad rok, wstyd płacimy na Was!!
Co na to powiat, ciało kontrolne!!
Niestety Pan/ni nie rozumie jak działa finansowanie szpitala i ile pacjentów obsługuje oraz za ile zapłaci płatnik czyli NFZ. Jeżeli NFZ przykładowo da limit 500 przyjęć do Pummologa na rok. To pacjentów nr 501 będzie przyjęty w nowym roku kalendarzowym. Najczęściej dzieli się 500/12 i przyjmuje się po 40 osób miesięcznie. Tak działa w Polsce system finansowania
choremu chodzi o to aby tak nie działał Wielki System biurokratycznego dzielenia 40 osób miesięcznie czyli przyjęcia 1,5 osoby na dzień (też według “ślepych” wyliczeń).
Fajnie to wyjaśnłeś, trzeba odgórnych zmian systemowych, wtedy czas oczekiwania na wizytę będzie krótszy. Nikt nie chce płacić Szpitalowi za tzw. nadwykonania, a skoro szpital nie ma zapłacone za te dodatkowe badania, to ich nie wykonuje. Prosta zasada ekonomiczna…..
Według tej prostej zasady pójdę do prywatnego i bez problemu, tylko że mowa jest nie o opiece prywatnej. Od jak dawna wiadomo, że trzeba odgórnych zmian systemowych, dziś nie odkryłaś Ameryki
Pani redaktor, trzeba napisać (może przy okazji, z wtrąceniem), że w cieszyńskim szpitalu wstrzymywano i uruchomiano okresowo oddział psychiatryczny ogólny, lekarzy nie było. Mają być też zatrudniani pracownicy do poradni… To tak dla całości obrazu kondycji w tym zakresie, z wejściem głębiej w problem.