Jarosław i Marcin Szejowie przesiadają się w tym sezonie do nowego samochodu. Załoga GK Forge LOTTO Rally Team będzie dysponowała Skodą Fabią Rally2 evo, a więc czołową konstrukcją w stawce mistrzostw Polski. Dla braci z Ustronia zmiana samochodu była jedną z najważniejszych kwestii przed startem nowego sezonu RSMP.
W trakcie trzech ostatnich sezonów Jarosław i Marcin Szejowie startowali Hyundaiem i20 R5. Były dobre chwile – jak podium na Rajdzie Podlaskim, Rajdzie Śląska, czy na Karowej. Były wygrane odcinki specjalne, pozycja liderów… ale pojawiały się też problemy. Pewnych kwestii nie dało się oszukać. Hyundai i20 R5 był najstarszą konstrukcją w stawce królewskiej klasy RSMP. Miał swoje lata i swoje bolączki, które uniemożliwiały Szejom walkę z czołówką mistrzostw Polski jak równy z równym.
Bracia z Ustronia postawili sobie za cel, aby przed sezonem 2024 zmienić samochód na auto klasy Rally2. To zadanie zakończyło się powodzeniem. Szejowie będą bowiem startować Skodą Fabią Rally2 evo w pełnym sezonie Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Dodajmy, że właśnie ten samochód w 2023 roku zdobył tytuł mistrza Polski, a Skoda wygrała wszystkie rundy RSMP.
Plan startów zakłada wszystkich siedem asfaltowych rund mistrzostw Polski, a więc Rajd Świdnicki, Rajd Nadwiślański, Rajd Małopolski, Rajd Koszyc, Rajd Rzeszowski, Rajd Wisły oraz Rajd Śląska, który będzie także rundą mistrzostw Europy.
– W przededniu nowego sezonu rajdowego jestem niezwykle podekscytowany. Wskakujemy w końcu do samochodu kategorii Rally2, co jest spełnieniem naszych marzeń. Od pierwszej chwili w Skodzie Fabii Rally2 evo poczułem, jak kapitalny jest to samochód. Jak doskonale się go prowadzi, jak on hamuje, skręca i przyspiesza. To jest inna liga. Cieszę się, że będziemy mieli do dyspozycji taki sprzęt w nowym sezonie RSMP. To daje nam nowe nadzieje i motywację do dalszej pracy. Chciałbym serdecznie podziękować wszystkim naszym partnerom – przede wszystkim firmie GK Forge – bez których to nie byłoby możliwe. Zarówno zmiana samochodu, jak i starty w pełnym sezonie mistrzostw Polski. Dziękujemy za zaufanie i bierzemy się do ciężkiej pracy – mówi Jarosław Szeja.