Wczoraj w Kętach doszło do fatalnie wyglądającej krasy. Po zderzeniu się dwóch osobówek, jedna z nich wjechała na chodnik, przez co potrącone zostały trzy kobiety. Ucierpiał też kierowca samochodu i podróżujący nim czterolatek. Szczęśliwie, nikt nie odniósł poważnych obrażeń.
Zdarzenie miało miejsce 4 sierpnia o 15.50 na skrzyżowaniu ulic Fabrycznej z Wszystkich Świętych w Kętach.
– Jak wstępnie ustalili, policjanci 26-letni mieszkaniec powiatu wadowickiego, kierując samochodem marki Audi, podczas skrętu w lewo zderzył się z jadącym z przeciwka samochodem marki Volkswagen, którym kierował 36-letni mieszkaniec powiatu bieruńsko-lędzińskiego. Volkswagen w wyniku uderzenia przemieścił się na chodnik, gdzie uderzył w trzy piesze mieszkanki Kęt, 14-latkę, jej 50-letnią matkę oraz 54-letnią ciocię – relacjonuje Małgorzata Jurecka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu.
W chwili, gdy doszło do kraksy ulicą jechali policjanci z oświęcimskiej drogówki. Natychmiast przystąpili zabezpieczenia miejsca zdarzenia oraz udzielania pierwszej pomocy.
– Pod opieką ratowników medycznych do szpitala na badania przewiezieni zostali: kierowca audi, czteroletni chłopczyk, który był pasażerem volkswagena oraz dwie piesze – 14-latka oraz jej matka. Po badaniach okazało się, że doznali oni stłuczeń. Na dłuższą obserwację w szpitalu pozostał jedynie czterolatek – informuje rzecznik.