Sporo zamieszania wywołała wczorajsza (12 sierpnia) informacja o zmianie komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Żywcu. Swój sprzeciw wobec takiej decyzji komendanta wojewódzkiego PSP Wojciecha Kruczka wyraził burmistrz Żywca Antoni Szlagor.
Informację o zmianie komendanta podaliśmy jako pierwsi – TUTAJ. Dokładnie 1,5 godziny potem do tej informacji odniósł się burmistrz Antoni Szlagor.
– Z niepokojem i niedowierzaniem przyjąłem dzisiejszą decyzję o odwołaniu ze stanowiska komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Żywcu Łukasza Węglińskiego, człowieka w pełni oddanego służbie pożarniczej, niezwykle pracowitego, uczynnego, cały czas będącego w służbie dla drugiego człowieka. O tym, że ma zostać odwołany mówiło się od kilku miesięcy. Wywołało to lawinę oburzenia ze strony starosty żywieckiego Adriana Midora, mojej jako burmistrza Żywca oraz wójtów gmin z Żywiecczyzny. Starosta zarekomendował negatywnie propozycję komendanta wojewódzkiego PSP w sprawie tego odwołania, a pozostała część samorządowców wobec tych planów wyraziła zdecydowany protest. Jako samorządowcy, ale przede wszystkim jako mieszkańcy Żywca i Żywiecczyzny, jesteśmy przeciwni temu odwołaniu. I głęboko zastanawiam się, jak teraz będzie wyglądała współpraca pomiędzy samorządem terytorialnym powiatu żywieckiego a Komendą Wojewódzką Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach, skoro przy podejmowaniu tak ważnych decyzji nasze zdanie w ogóle nie jest brane pod uwagę? – stwierdził na swoim profilu społecznościowym burmistrz Antoni Szlagor.
