Nazwisko Sikora jest doskonale znane kibicom piłki nożnej nie tylko w naszym regionie. Adrian i jego o dwa lata młodszy brat Mieczysław z sukcesami grają choćby w Reprezentacji Śląskiego ZPN Oldbojów. Do seniorskiej piłki powoli wkracza przedstawiciel młodego pokolenia – Łukasz Sikora, syn Adriana.
Łukasz Sikora jest wychowankiem Kuźni Ustroń, w której pierwsze piłkarskie szlify zdobywał pod czujnym okiem taty-trenera czyli Adriana Sikory. Urodzony w kwietniu 2009 roku Łukasz miał okazję od najmłodszych lat podziwiać tatę, który grał m.in. w Podbeskidziu Bielsko-Biała i Piaście Gliwice. Adrian Sikora ma w swoim piłkarskim cv: dwa występy w seniorskiej reprezentacji Polski, grę w Hiszpanii w Realu Murcia CF, wywalczenie Superpucharu Cypru z APOEL Nikozja, dwa Puchary Polski i dwa Puchary Ekstraklasy z Dyskobolią Grodzisk Wlkp.
Adrian Sikora nie kryje dumy, widząc że jeden z trzech synów poszedł w jego ślady.
– Wcześniej byłem jego trenerem, zresztą nadal w juniorach mam okazję z nim pracować. Prowadzę w Kuźni Ustroń grupy młodzieżowe. A teraz jesteśmy także kolegami z drużyny. Co prawda w lidze nie mieliśmy jeszcze okazji razem zagrać, kiedy debiutował w meczu I Ligi Śląskiej – InterHall 15 sierpnia 2024 r. z Przemszą Siewierz, nie było mnie wtedy z drużyną. To jest miłe uczucie, grać z nim razem. Ktoś mógłby powiedzieć, że powinienem z trybun kibicować synowi, a nie biegać z nim po boisku. Ale skoro zdrowie jeszcze na to pozwala, to chcę to robić, ile tylko się będzie dało… Łukasz chciał być piłkarzem od najmłodszych lat. Zawsze go do tego ciągnęło, w głowie miał stadiony i piłkę. Pozostali nie złapali takiego bakcyla. Może kiedyś do piłki wróci mój najmłodszy syn Janek. Zobaczymy. – mówi Adrian Sikora – zawodnik Kuźni Ustroń oraz reprezentacji Śląskiego ZPN Oldbojów.
Adrian Sikora miał okazję zaznać już nieco innych emocji rodzinnego grania, z bratem Mieczysławem. Obaj są wychowankami Czantorii Nierodzim. Mieczysław obecnie reprezentuje barwy Beskidu Skoczów w II Lidze Śląskiej. W przeszłości grał m.in. w Odrze Wodzisław, Piaście Gliwice, Szczakowiance, Podbeskidziu Bielsko-Biała.
– Gra z bratem też ma jakieś dodatkowe emocje, ale gra z synem to zupełnie coś innego. Z Mietkiem graliśmy przed laty w Kuźni Ustroń. To było dla nas naturalne. Mieszkaliśmy blisko stadionu w Nierodzmiu. Nasz tata Andrzej grał także w Kuźni Ustroń, zakończył przygodę z piłką w wieku 17-18 lat. Piłka zawsze nam zatem towarzyszyła. Kiedyś piłka była jedną z nielicznych perspektyw i rozrywek. Teraz dzieci mają ich do wyboru znacznie więcej. Łukaszowi życzę przede wszystkim, żeby miał okazję zagrać w ekstraklasie i reprezentacji Polski. – dodaje Adrian Sikora.
Pod koniec września bracia Adrian i Mieczysław Sikora cieszyli się z Mistrzostwa Polski Oldbojów +42, wywalczonego z Reprezentacją Śląskiego ZPN.
Źródło: Śląski Związek Piłki Nożnej
