Sport Cieszyn

Piotr Żyła o wolności i o wiślańskiej skoczni, po której zostało tylko wspomnienie

Fot. miasto Wisła

Zaczynał tam skakać na nartach, a Adam Małysz ratował tam formę.

Ciekawy filmik promocyjny udostępnił Polski Związek Narciarski. Traktuje on o niedawnej, choć nieistniejącej już skoczni w Wiśle Łabajowie. Narratorem i bohaterem tego filmiku jest Piotr Żyła, z którego ust słyszymy między innymi:

– Trener Jasiu zrobił swój wyciąg, który miał i się skakało. Tam też długo śnieg leżał.

– Jak się jest wolnym człowiekiem jest się szczęśliwym.

Filmik zobaczyć można pod tekstem.

Nieistniejąca od kilku lat skocznia w Wiśle Łabajowie należała do kompleksu 3 skoczni, zlokalizowanych przy ul. Turystycznej i była największa z nich. Została zbudowana w 1931 roku, a przed II Wojną Światową skakali tam znani skoczkowie, pośród nich sam Stanisław Marusarz. Dopiero w 1978 roku obiekt został przebudowany i przez długi czas rekord skoczni wynosił 63 metry, potem był jeszcze remont w 2010 roku.  Skocznię poświęcono Janowi Lipowczanowi, działaczowi narciarskiemu, działającemu w Beskidach i Tatrach, jednemu z założycieli PZN. To tam znajdował się przeciwskok po drugiej stronie drogi i na czas zawodów tę drogę zamykano, bo przejeżdżali przez nią skoczkowie.

google_news