MOSTY W RYCHWAŁDZIE
Jeden jest już budowany, a wkrótce ruszy odnawianie drugiego. Mowa o mostach w Rychwałdzie.
Przez lata było to ogromne utrapienie dla mieszkańców ulicy Holnówka w Rychwałdzie. Przeprawę dojazdową przez potok Nawieśnik do tej części Rychwałdu trudno było nazwać mostem. Z powodu złego stanu obiektu od dawna obowiązywało tam ograniczenie nośności do 1,5 tony.
– O ile samochody osobowe jakoś sobie jeszcze radziły, to już busy z przesyłkami kurierskimi i samochody ciężarowe musiały przejeżdżać przez nurt potoku. Taki XIX wiek w XXI wieku – mówi wójt gminy Gilowice Krzysztof Okrzesik.
Włodarz nie ukrywa, że ten tymczasowy most spędzał mu sen z powiek. W ubiegłym roku wyłoniono wykonawcę na rozbiórkę i budowę nowego mostu, zajęła się tym firma Mostmarpal z Zarzecza. Stary most zniknął jeszcze pod koniec 2024 roku i ruszyła budowa nowego, który ma kosztować 978 877,26 zł, a ma być gotowy do lipca tego roku.
W tym roku swoistej metamorfozy doczeka się również liczący 117 lat most na rzece Łękawka w Rychwałdzie. Nie ma co ukrywać, że most, zamknięty dla ruchu kołowego od 2010 roku, a w kolejnych latach i dla pieszych, jest w bardzo złym stanie. Po większych opadach deszczu, i tym samym wzburzonym nurcie Łękawki, pojawiają się obawy czy nie zostanie zniszczony. Problemem dla władz gminy Gilowice były jednak środki finansowe, a właściwie ich brak. W 2023 roku wójt Krzysztof Okrzesik wymyślił, by gmina starała się o dotację z Rządowego Programu Odbudowy Zabytków. I samorządowcy pozyskali 500 tys. zł! Jesienią ubiegłego roku wyłoniono wykonawcę, którym została firma Mosty Bielsko-Biała. Za 598 887 zł ma odrestaurować most.
– Inwestycję zleciliśmy w formule projektuj i buduj. Prace ruszą już wkrótce. Planowane jest uzupełnienie ubytków, pomalowanie i zabezpieczenie przeprawy. Chcemy po odrestaurowaniu udostępnić most dla pieszych. Na środku zamontowane zostaną cztery ławeczki, by można było sobie posiedzieć i spędzić czas. Planujemy też stworzenie tablicy z informacjami o historii mostu, wybudowanego w technologii betonowej – mówi wójt Krzysztof Okrzesik.
Całość ma być gotowa jesienią tego roku.
BEZ PODWYŻKI ZA ŚMIECI!
Bardzo dobra wiadomość dla mieszkańców gminy Gilowice – na 2025 rok stawki opłat za odbiór odpadów komunalnych od mieszkańców utrzymano w takiej samej wysokości jak w 2024 roku!
Gmina Gilowice to jedna z sześciu gmin w powiecie żywieckim, gdzie z początkiem 2025 roku nie wprowadzono podwyżek. Miesięczna opłata od mieszkańca za odbiór śmieci segregowanych to 40 zł. Ale jeśli ktoś nie oddaje odpadów biodegradowalnych i ma przydomowy kompostownik (a takich osób w gminie Gilowice jest zdecydowanie więcej), to płaci mniej, bo 37 zł. Jak podkreśla wójt gminy Gilowice Krzysztof Okrzesik utrzymanie tych samych cen na kolejny rok było możliwe dzięki temu, że do przetargu na odbiór i zagospodarowanie śmieci ponownie przystąpiło dwóch wykonawców: konsorcjum z liderem Sanit-Trans z Międzyrzecza Górnego i partnerem Kasperek z Gilowic (proponowana cena za usługę – 2 092 765,68 zł) i spółka komunalna Beskid Żywiec (1 900 018,84 zł). Warto zaznaczyć, że gmina Gilowice planowała przeznaczyć na wyłonienie wykonawcy 2 119 445,43 zł. Podobnie jak przed rokiem przetarg wygrała spółka Beskid Żywiec.
– Z uwagi na to, że stawki pozostają takie same, to nie wysyłamy do mieszkańców informacji o płatnościach – mówi wójt Krzysztof Okrzesik.
Przypomnijmy, że mieszkańcy powinni wnosić opłaty do 31 marca za I kwartał, do 30 czerwca za II kwartał, do 30 września za III kwartał i do 31 grudnia za IV kwartał. Z kolei roczna opłata ryczałtowa dla właścicieli nieruchomości letniskowych i rekreacyjnych w wysokości 267 zł powinna zostać zapłacona najpóźniej do 31 grudnia 2025 roku.
PRZYBYWA OBYWATELI
W ostatnich latach w gminie Gilowice rok do roku notowano spadek liczby mieszkańców. Tymczasem na koniec 2024 roku zanotowano wzrost!
Jeszcze w czerwcu ubiegłego roku wójt Krzysztof Okrzesik i radni przy dyskusji nad „Raportem o stanie gminy Gilowice za 2023 rok” dyskutowali o spadającej liczbie mieszkańców. Zastanawiano się jak temu zaradzić, aby nie tylko zwiększyć przyrost naturalny, lecz również zachęcić młodych ludzi do pozostania w gminie. Z ostatnich danych statystycznych w gminie Gilowice wynika, że pojawił się trend wzrostowy! Taki trend w powiecie żywieckim notowany jest jeszcze tylko w dwóch gminach: Lipowa i Łodygowice. W pozostałych 12 gminach z Żywiecczyzny rok do roku liczba mieszkańców spada. Jak prezentują się dane statystyczne dla gminy Gilowice? Na koniec 2024 roku gmina Gilowice liczyła 6165 mieszkańców, gdy na koniec 2023 roku było 6148, a to oznacza wzrost o 17 osób. Co prawda w Gilowicach liczba obywateli spadła do 4499 z 4505, czyli o 6 osób, ale za to obserwowany jest wzrost liczby w Rychwałdzie. Tam na koniec 2023 roku było 1643 mieszkańców. Tymczasem na koniec 2024 roku liczba wzrosła do 1666, czyli o 23 osoby!
– To bardzo miłe zaskoczenie. Ale też obserwujemy, że gmina Gilowice staje się coraz bardziej atrakcyjna do zamieszkania. Widać to właśnie w Rychwałdzie, gdzie sprzedawana jest spora liczba działek i powstają nowe domy osiedlających się u nas osób z innych rejonów województwa śląskiego. Zapewne swoje robi też sukcesywnie rozbudowywana i remontowana sieć gminnych dróg dojazdowych, sieci wodociągowe i kanalizacyjne. Staramy się też poprawiać i unowocześniać naszą bazę oświatową. Stąd przy Szkole Podstawowej w Gilowicach powstało nowe i większe przedszkole. Ruszamy również z długo wyczekiwaną budową sali gimnastycznej przy szkole w Rychwałdzie. Mamy nadzieję, że ten trend wzrostowy zagości u nas na znacznie dłużej – podkreśla wójt Krzysztof Okrzesik.
