Wydarzenia Bielsko-Biała

Miasto zabezpieczyło wkład własny. Na remont Akademii Umiejętności trzeba było czekać wiele lat

Fot. MZD

Ulica Akademii Umiejętności od lat była symbolem zaniedbania i frustracji mieszkańców Złotych Łanów. Dziurawe nawierzchnie, nierówne chodniki i brak odpowiedniej infrastruktury sprawiały, że codzienne poruszanie się stanowiło wyzwanie zarówno dla kierowców, jak i pieszych. Teraz jednak, po latach oczekiwania, sytuacja ma się diametralnie zmienić. Miasto wreszcie zabezpieczyło fundusze na gruntowną przebudowę tej ważnej arterii. Ponad połowa to dofinansowanie.

Przez długie lata wydawało się, że pomimo szeroko zakrojonych planów, szybko nie dojdzie do rozbudowy ul. Akademii Umiejętności w Bielsku-Białej. Miasto liczyło na dofinansowanie rządowe, pieniądze obiecywali bielscy posłowie z PiS, ale po dwukrotnym odrzuceniu wniosku MZD musiało zawiesić plany. Ratusz nie miał z kolei środków nawet na cząstkowy remont. Z tzw. rezerwy Miejskiego Zarządu Dróg doraźnie łatano tylko kolejne dziury.

Urząd Miejski dwukrotnie składał wnioski o dofinansowanie z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg dla rozbudowy ul. Akademii Umiejętności. Władze aplikowały o połowę środków na inwestycję wartą wtedy ok. 11 mln zł. Projekt trafiał tylko na listę rezerwową. Później inwestycja miała kosztować już ponad 15 mln zł. W 2023 roku wojewoda śląski zaproponował środki w wysokości 838 tys., bo tyle zostało po przeprowadzeniu przetargów z listy podstawowej. Nie trzeba mówić, że włodarze takimi „resztkami” się nie zadowolili. Mając na względzie wartość całkowitą inwestycji i zaoferowane, delikatnie mówiąc niewystarczające wsparcie finansowe, zrezygnowano z niej.

Zgodnie z planami MZD, główna ulica osiedla Złote Łany miała zostać rozbudowana na odcinku od skrzyżowania ul. Zapolskiej do Łagodnej. Pomiędzy ulicami Skłodowskiej-Curie i Łagodną przewidziano poszerzenie jezdni do 5,5 m, budowę nowego chodnika oraz zatok postojowych, a pomiędzy ulicami Zapolskiej oraz Skłodowskiej-Curie planowano wymianę nawierzchni jezdni oraz chodnika. Z planami trzeba było się wstrzymać. Nie wiadomo jak długo.

– Przy tak drastycznie zmniejszonych dochodach samorządów miasto nie jest w stanie sfinansować w najbliższym czasie tak poważnej inwestycji. Deklaruję jednak, że jeżeli nastąpi zmiana w sposobie finansowania samorządów i w konsekwencji stabilizacja budżetu miasta Bielska-Białej to będę rozważał wprowadzenie tego zadania do planów inwestycyjnych – zapowiadał prezydent Jarosław Klimaszewski.

Gdy zmienił się rząd wstrzymywano się z naborami do kolejnych programów remontu dróg, a wobec braku dofinansowania rozpoczęcie jakichkolwiek prac stanęło pod kolejnym znakiem zapytania. O sprawę wciąż jednak upominał się radny Maksymilian Pryga. W kolejnej, jednej z kilkunastu jak się zdaje interpelacji zwracał się do władz miasta z prośbą o rozważenie remontu ulicy choćby w mniejszym zakresie, poprzez częściowe wykonanie nowej nawierzchni.

Z odpowiedzi ciągle wynikało, że w najbliższym czasie mieszkańcy Złotych Łanów nie doczekają się żadnego remontu, ponieważ nie ma na to środków. Nie znalazły się one też w budżecie na 2024 rok, bo prace nie były w ogóle brane pod uwagę. W tamtym czasie rozpoczęto jednak remonty ul. Partyzantów i Piastowskiej. Na Akademii Umiejętności ciągle brakowało pieniędzy. – Nie wykluczamy przeanalizowania innych możliwości i realizacji remontu ul. Akademii Umiejętności w kolejnych latach – obiecywał zastępca prezydenta Bielska-Białej Przemysław Kamiński.

O sprawie nie zapominał radny Pryga. Chłopak z osiedla, jak zwykł o sobie mówić, nie przestawał pisać interpelacji. Pytał, w nich czy remont zostanie ujęty w wieloletniej perspektywie finansowej, czy Ratusz posiada inne rozwiązanie dotyczące remontu bez udziału środków zewnętrznych, oraz czy po zmianie rządu są programy, w ramach których można aplikować o środki. – Szansa zawsze jest. Jesteśmy skupieni na tym, żeby droga była zrobiona. Nie chciałbym czekać do końca kadencji. Tyle się o tym mówiło i to jest pewna sprawa ambicjonalna na tym osiedlu, więc na pewno będziemy wykonywać działania i poszukiwać dofinansowania. Wiem, że mieszkańcy Złotych Łanów tej drogi oczekują – odpowiadał na łamach portalu bielsko.biala.pl prezydent Jarosław Klimaszewski.

Kilka miesięcy później pojawiły się nowe nadzieje na przebudowę ul. Akademii Umiejętności. Inwestycja spełniała warunki naboru do nowego Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg na lata 2025-27. Miasto złożyło odpowiedni wniosek oraz określiło szacunkowy koszt inwestycji, po aktualizacji kosztorysu – to ponad 17,5 mln zł. W styczniu 2025 roku pojawiła się informacja, że dofinansowanie zostanie przyznane. Listę zadań z dofinansowaniem ogłosił wojewoda śląski Marek Wójcik. – Premier Donald Tusk zdecydował o zwiększeniu kwoty dla naszego regionu o dodatkowe 38 mln zł – mówił wojewoda i zaznaczył, że ta kwota zostanie skierowana do gmin i powiatów z terenów, które były w ubiegłym roku objęte stanem klęski żywiołowej. Wśród miast objętych stanem nadzwyczajnym było Bielsko-Biała.

Projekt został dofinansowany kwotą 10,6 mln zł. Radości przysporzył fakt, że podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej zabezpieczono wkład własny. Inwestycja potrwa do 2027 roku, a w budżecie miasta na ten cel znajdzie się 7,5 mln zł. Modernizacja ul. Akademii Umiejętności rozpocznie się w połowie roku. Uchwała dotycząca zapisania 150 tys. zł w tegorocznym budżecie miasta została przyjęta jednogłośnie. Wyraźnie wzruszony radny Maks Pryga postanowił podziękować, że po tylu latach remont najważniejszej ulicy na Złotych Łanach staje się faktem. Jego klubowy kolega radny Roman Matyja żartował, że czeka aż takiej doniosłej chwili doczekają się mieszkańcy osiedla Beskidzkiego ws. remontu ul. Goleszowskiej.

Nakłady budżetu miasta w tym roku wyniosą 150 tys. zł, w 2026 roku ponad 1,76 mln zł, a w 2027 roku ponad 5,67 mln zł. Szacowany czas zakończenia inwestycji to czerwiec 2027 roku. W najbliższych tygodniach ogłoszony zostanie przetarg na wykonawcę. – Remont ul. Akademii Umiejętności to takie spełnienie moich samorządowych marzeń. Cieszę się, że w końcu jedna z najważniejszych ulic na moim ukochanym osiedlu doczeka się remontu. Dziękuję wszystkim, którzy się w to zaangażowali. Z całą pewnością w trakcie prac pojawią się głosy krytyki, bo żaden remont nie jest komfortowy. Ale później będzie już pięknie – mówi Kronice radny Maksymilian Pryga.

google_news