We wtorek, 6 maja o 18.00, w Domu Kultury im. Wiktorii Kubisz odbędzie się wydarzenie pod hasłem „O rany Julek, czyli co mi leży na Wątrobie”. Będzie to benefis z okazji siedemdziesiątych urodzin Juliusza Wątroby – poety z Rudzicy.
Juliusz Wątroba to wrażliwy poeta, niezrównany żartowniś i właściciel niezwykle ciętego języka… – Zapraszamy na wieczór pełen śmiechu, wzruszeń i muzycznych niespodzianek – zachęcają w bielskiej Kubiszówce.
W spotkaniu wezmą udział wyjątkowi goście, którzy zdradzą tajemnice benefisanta. Zabrzmią także jego utwory, w aranżacjach Jacka Obstarczyka, w wykonaniu wokalistów Kubiszówki – instruktorek i utalentowanych wychowanków. Przewidziane są także występy gości specjalnych. – Gwarantujemy: humor, który nie szkodzi wątrobie, refleksje, które nie odbiją się czkawką, oraz muzykę, która trafia prosto w serducho – zapraszają organizatorzy.
Wydarzenie odbędzie się w ramach Festiwalu Fermenty.
„O rany Julek, czyli co mi leży na Wątrobie”, 6 maja godz. 18.00, Dom Kultury im. Wiktorii Kubisz. Wstęp wolny.