Wkrótce wygodnie i bezpiecznie przejedziemy wiaduktem w ciągu ulicy Kwiatkowskiego w Bielsku-Białej. – Inwestycja za ponad 70 mln zł, na którą czekają mieszkańcy, właśnie dobiega końca, ale jednocześnie to dopiero początek wielkich zmian komunikacyjnych – cieszy się Jarosław Klimaszewski, prezydent Bielska-Białej. Zobacz jak wygląda to miejsce w materiale Beskidzkiej TV!
To kluczowa inwestycja drogowa dla Bielska-Białej. Rozbudowa 700-metrowego odcinka ulicy Eugeniusza Kwiatkowskiego od skrzyżowania z ulicą Grażyńskiego do skrzyżowania z ul. Warszawską wraz z budową obiektu mostowego nad linią kolejową nr 139 właśnie dobiega końca. Przejedziemy tym odcinkiem już w drugiej połowie czerwca.
– To inwestycja, na którą czekają mieszkańcy, bowiem ten wiadukt umożliwia przemieszczanie się z jednej strony miasta na drugą. To jeden z większych obiektów mostowych w naszym mieście i niezwykle ważna arteria. Niedługo więc odczujemy ulgę i zmniejszenie korków. Ten odcinek rozładuje ruch w tej części miasta – mówi prezydent Bielska-Białej. – Przed rozpoczęciem rozbudowy z tej drogi korzystało codziennie około 15 tysięcy pojazdów, więc to rzeczywiście istotne połączenie, które poprawi komunikację – dodaje Patryk Owcarz, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Bielsku-Białej.
– Inwestycja trwała dwa lata, ale musiało to tyle potrwać, bo warunki jej realizacji, w tym geologiczne, były wyjątkowo skomplikowane – podkreśla prezydent Bielska-Białej. – Istotnym elementem całego układu była, po rozebraniu starego, budowa nowego wiaduktu drogowego o długości ponad 230 metrów i zmiennej szerokości od przeszło 17 do 22 metrów, gdzie wysokość nad linią kolejową wynosi kilkanaście metrów. Ustrój nośny wiaduktu wraz z podporami i belkami jest całkowicie nowy. Wszystko to powstawało nad stale funkcjonującą linią kolejową, co powodowało pewne trudności. Odbyły się już próby obciążeniowe wiaduktu i oczywiście wypadły pomyślnie. Jest to wiadukt jak najbardziej dostosowany do ruchu ciężkiego – przybliża Patryk Owcarz.
Nowy układ drogowy objął budowę dodatkowych pasów, a także rondo turbinowe przy skrzyżowaniu ulicy Kwiatkowskiego z Grażyńskiego, co ma zniwelować korki. Całość uzupełniają infrastruktura pieszo-rowerowa, zatoki autobusowe, przejścia dla pieszych z sygnalizacją, oświetlenie, oznakowanie, a także połączenie schodami i windą wiaduktu z przystankiem kolejowym Bielsko-Biała Północ. Projekt zakładał również rozbudowę mostu nad Potokiem Starobielskim, budowę murów oporowych oraz modernizację licznych sieci infrastrukturalnych, w tym wodociągowej, kanalizacyjnej, gazowej i elektroenergetycznej.
Przypomnijmy, że miasto zdecydowało się na tak dużą inwestycję z powodu złego stanu technicznego wiaduktu i konieczności ograniczenia ruchu ciężkiego. – Miało to wpływ na pogorszenie się funkcjonowania całego układu drogowego w tej części miasta, stąd władze Bielska-Białej podjęły starania o realizację tego projektu i środki zewnętrzne. Udało się to, bowiem dofinansowanie rządowe wyniosło 35 mln zł, co pozwoliło przystąpić do działania – przypomina dyrektor MZD.
Jarosław Klimaszewski zwraca uwagę na to, że to dopiero początek wielkich zmian w infrastrukturze. – Dopinamy już kwestie związane z budową obwodnicy śródmiejskiej i centrum przesiadkowego, a to będą dwie największe inwestycje – aż chciałoby się powiedzieć – wiekopomne. Będzie to duże wyzwanie dla miasta, głównie ze względów finansowych, bo merytorycznie już mamy zespół, który się tym świetnie zajmuje. Przypomnę, że mowa o projektach za 900 mln zł z 540-milionowym dofinansowaniem – mówi prezydent Bielska-Białej.
Materiał powstał we współpracy z Urzędem Miejskim w Bielsku-Białej