Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad podpisała umowę z firmą Voessing na przeprowadzenie badań geologicznych na przebiegu pierwszego odcinka drogi ekspresowej S52 pomiędzy Bielskiem-Białą a Bulowicami.
Wspomniany odcinek to fragment ekspresówki, która ma połączyć Bielsko-Biała z podkrakowskim Głogoczowem (długość około 61 km), a zwana jest potocznie Beskidzką Drogą Integracyjną (BDI). W ostatnich dniach GDDKiA podpisała umowę z firmą Voessing, która w niespełna trzy lata na odcinku Bielsko-Biała Hałcnów – Bulowice (16,9 km) wykonać ma badania geologiczne, przygotować projekt budowlany i uzyskać decyzję o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej (ZRID), czyli pozwolenie budowlane. Wartość tych wszystkich prac to prawie 31,3 mln zł.
Na wspomnianym odcinku Bielsko-Biała – Bulowice powstać mają trzy węzły drogowe: Kozy (na skrzyżowaniu z ul. Przecznia), Kęty (na przecięciu z obecną drogą krajową nr 52, na granicy woj. śląskiego i małopolskiego) i Bulowice (na skrzyżowaniu z obecną drogą krajową nr 52, w pobliżu ul. Świerkowej). W Kobiernicach powstaną dwa MOP-y (miejsce obsługi podróżnych), po jednym w obu kierunkach. Zbudowanych zostanie 21 obiektów: mostów, wiaduktów i estakad. Najdłuższy, około kilometrowy, będzie most na Sole w Kobiernicach.
Co z pozostałymi odcinkami?
– Pod koniec maja otrzymaliśmy po 13 ofert na przeprowadzenie badań geologicznych i przygotowanie projektu budowlanego dla dwóch odcinków BDI: Bulowice – Chocznia oraz Kalwaria Zebrzydowska – Głogoczów. Trwa ocena złożonych ofert. Wybór wykonawców planujemy w drugiej połowie lipca. Z końcem kwietnia wybraliśmy wykonawcę prac na części trasy S52 od Choczni do Kalwarii Zebrzydowskiej. Wpłynęło odwołanie, które zostało uwzględnione przez Krajową Izbę Odwoławczą. Zostaliśmy zobowiązani do ponownej analizy dokumentów i oceny ofert. Ponowny wybór wykonawcy planujemy w połowie lipca – informuje GDDKiA.
Drogowcy podkreślają, że na całym odcinku BDI Bielsko-Biała – Głogoczów planują wykonanie ponad 6,6 tys. odwiertów i prawie 2,4 tys. sondowań.
– Średnia głębokość odwiertu to 11 m. Jeżeli zajdzie taka potrzeba, głębokość odwiertu może sięgać nawet 30 m. Celem badań jest poznanie budowy geologicznej terenu, pobranie próbek z określonej głębokości, szczegółowe określenie warunków podłoża i zbadanie warunków nośności. Sondy będą wprowadzane na średnią głębokość 13 m. Celem sondowań jest zbadanie, jaki opór stawia grunt i jaką ma nośność – wyjaśnia GDDKiA dodając, że wnioski o wydanie decyzji ZRID dla czterech odcinków planujemy złożyć w 2027 roku, a po ich uzyskaniu ogłoszone zostaną przetargi na budowę trasy.