Ministerstwo Klimatu i Środowiska ogłosiło powstanie lasu społecznego wokół Bielska-Białej. Nowy obszar chroniony ma mieć powierzchnię ponad 5 tys. hektarów, czyli tyle, ile wnioskowała strona społeczna. To niewiele ponad połowa wszystkich lasów wchodzących w skład Nadleśnictwa Bielsko.
Decyzję ogłoszono w środę w trakcie konferencji prasowej. Ministerstwo Klimatu i Środowiska zakończyło pierwszy etap prac nad projektem tworzenia lasów społecznych – nowej kategorii obszarów leśnych o szczególnym znaczeniu dla mieszkańców dużych miast. Obejmą one ponad 158 tys. ha wokół 11 aglomeracji.
– Tworzymy lasy społeczne, by dać mieszkańcom miast schronienie przed upałem, przestrzeń na rowerową wycieczkę, spacer, rekreację. Wyznaczamy obszary, gdzie cięcia drzew będą związane jedynie z pielęgnacją i zapewnieniem bezpieczeństwa – mówi ministra klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska.
Nowa kategoria ochronna – lasów społecznych – zostanie uregulowana ustawowo. Trwają prace nad przepisami, które określą zasady gospodarowania w tych lasach oraz ich formalny status jako podkategorii lasów ochronnych. Do czasu ich uchwalenia, co nastąpi najpewniej w 2026 roku, Lasy Państwowe wdrożą tymczasowe środki zabezpieczające, które wzmocnią funkcje społeczne tych obszarów.
W Bielsku-Białej w pracach zespołu wytyczającego las społeczny uczestniczyły 34 osoby reprezentujące różnych interesariuszy, 11 osób reprezentowało stronę społeczną, 5 samorządową. Odbyło się pięć spotkań plenarnych. Powierzchnia lasów społecznych obejmie ok. 5,3 tys. ha, czyli niewiele ponad połowę wszystkich lasów Nadleśnictwa Bielsko. Gminy w zasięgu naszych lasów społecznych, to także Kozy, Wilkowice i Jaworze.
Lasy społeczne powstaną także wokół Warszawy, Krakowa, Trójmiasta, Wrocławia, Łodzi, Poznania czy Katowic.