Makowscy mundurowi zatrzymali 69-latka, który w trakcie interwencji rzucił się z nożem na policjanta. W chwili zatrzymania mężczyzna był nietrzeźwy. Za czynną napaść grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z Komisariatu Policji w Makowie Podhalańskim najpierw otrzymali zgłoszenie o wolno biegającym psie na jednej z ulic na terenie miasta Jordanowa, który wyglądem przypominał rasę niebezpieczną. Ustalili jego właściciela, którym się okazał 69-letni mieszkaniec powiatu suskiego. W trakcie interwencji mężczyzna stał się agresywny i wulgarny w stosunku do interweniujących policjantów, po czym chwycił za nóż, który miał na stoliku i zamachnął się w stronę mundurowych.
Mężczyzna natychmiast został obezwładniony i zatrzymany. Zabezpieczono również nóż. Okazało się, że 69-latek był w wydychanym powietrzu miał ponad 1,6 promila alkoholu. Trafił on do policyjnych pomieszczeń dla osób zatrzymanych. Mężczyzna usłyszał zarzuty czynnej napaści na policjanta, naruszenie nietykalności oraz znieważenia funkcjonariuszy. Prokurator zastosował wobec niego dozór Policji.
Teraz 69-latek za swoje zachowanie będzie tłumaczył się przed sądem. Za czynną napaść na funkcjonariusza grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
