Nie po raz pierwszy i pewnie nie po raz ostatni na ul. Żywieckiej w Bielsku-Białej można spotkać patrol drogówki, który sprawdza między innymi prędkość poruszających się pojazdów. I tak było w niedzielne przedpołudnie. Posypały się mandaty.
W zasadzie to kierowcy powinni wiedzieć, że są takie ulice w Bielsku-Białej, gdzie pojawiają się patrole drogówki, zwłaszcza że od czasu do czasu piszą o takich miejscach media. Kiedyś zapytaliśmy jednego z policjantów, dlaczego kontrola jest akurat w tym miejscu, a nie gdzieś indziej. – Bo tu nadal jeżdżą za szybko – taka była odpowiedź. W niedzielne przedpołudnie patrol WRD był w rejonie Leszczyn. Do godz. 11.00 zatrzymano kilka aut, posypały się mandaty. Rekordzistą był kierowca Audi, który poruszał się z prędkością 73 km/h.
Jeśli komuś wydaje się, że patrol może sprawdzać prędkość poruszania się pojazdów z jednego kierunku ruchu, to jest w błędzie, bo policjant może błyskawicznie odwrócić się o 180 stopni i zmierzyć prędkość pojazdu z przeciwnego kierunku ruchu.
Kierujący pojazdami powinni przestrzegać przepisów ruchu drogowego, a przede wszystkim dostosować prędkość pojazdu do aury i warunków drogowych, aby bezpiecznie dojechać do celu.
