70 lat – to brzmi jak cała epoka. „Głos Ziemi Cieszyńskiej” ma dziś tyle wiosen, co człowiek, który przeszedł przez wiele doświadczeń, zyskał mądrość, a jednocześnie potrafi wciąż patrzeć w przyszłość z ciekawością i pasją. I właśnie taki jest film, który powstał, by uczcić jubileusz 70-lecia najstarszego tygodnika regionalnego w Polsce – spogląda w przeszłość, sięga do korzeni i tradycji, dokumentuje przemiany zachodzące na przestrzeni lat, ale też pokazuje rozwój i dalszą perspektywę. Zapraszamy do oglądania!
„Głos Ziemi Cieszyńskiej”, obok młodszej o rok „Kroniki Beskidzkiej”, wchodzi w skład Wydawnictwa „Prasa Beskidzka” w Bielsku-Białej. W ostatnich latach do dwóch papierowych gazet w spółce dołączyły dwa portale – beskidzka24.pl i bielsko.biala.pl – oraz telewizja Beskidzka TV w serwisie YouTube, której kamery towarzyszą mieszkańcom całego regionu, pokazując ich problemy, a także najważniejsze wydarzenia i inwestycje dotyczące południa województwa śląskiego.
– Jak to zwykle bywa – szewc bez butów chodzi. Nasza kamera spoglądała we wszystkie strony regionu, ale nie zajrzała do redakcji „Głosu”. Z okazji jubileuszu uznaliśmy, że przyszedł czas to zmienić – mówi Dorota Krehut-Raszyk, redaktor naczelna „Głosu Ziemi Cieszyńskiej”.
Przed obiektywem stanęli m.in. Paweł Czupryna, wieloletni redaktor naczelny „Głosu Ziemi Cieszyńskiej”, który przypomniał o początkach tworzenia tygodnika, pracy w czasach cenzury, momentach zwrotnych w historii „Głosu”. Twórcy filmu prowadzą widza przez burzliwe dziesięciolecia – od czasów, gdy gazeta funkcjonowała w strukturach Śląskiego Wydawnictwa Prasowego, przez podziały administracyjne lat 70., po ogień tożsamościowy rozpalony w czasie strajków 1981 roku, który doprowadził do reaktywacji „Głosu” po kilkuletniej przerwie.
Nie opowiadamy tylko historii gazety. Opowiadamy historię ludzi, którzy przez 70 lat tworzyli wspólnotę słów, emocji i pamięci. Bo „Głos Ziemi Cieszyńskiej” to nie tylko tytuł prasowy. To część tożsamości Śląska Cieszyńskiego.
Danuta Horowska i Natalia Lanc – które w kolejnych latach zasiadały w fotelu redaktora naczelnego – opowiedziały o tym, jak „Głos” szukał swojej ścieżki w dobie rozwijającego się internetu, mediów społecznościowych i błyskawicznych newsów.
Sporo wspomnień dorzuciła Janina Siwek, wieloletni pracownik administracji i działu ogłoszeń w redakcji „Głosu”, a dziennikarz Witold Kożdoń, który rozpoczynał swoją pracę w czasach będących u progu transformacji technologicznej, mówił m.in. o tym, jak w ciągu dziesięcioleci zmienił się styl pracy dziennikarza. Swoimi refleksjami i anegdotami podzielił się także Piotr Wysocki, wieloletni prezes Wydawnictwa „Prasa Beskidzka”, a obecna prezes, Edyta Pamuła, oraz właściciel Wydawnictwa „Prasa Beskidzka”, Dariusz Moskała, zdradzili, jakie wyzwania stoją przed spółką.
– Nie opowiadamy tylko historii gazety. Opowiadamy historię ludzi, którzy przez 70 lat tworzyli wspólnotę słów, emocji i pamięci. Bo „Głos Ziemi Cieszyńskiej” to nie tylko tytuł prasowy. To część tożsamości Śląska Cieszyńskiego, o sile lokalności, o wartościach, które nie przemijają, i o tym, że nawet w epoce cyfrowej nadal liczy się to, co prawdziwe – mówią twórcy filmu.
Film miał premierę 3 października br. podczas jubileuszowej gali 70-lecia „Głosu Ziemi Cieszyńskiej”. O wydarzeniu pisaliśmy tutaj. W kioskach i sklepie internetowym jest do nabycia jubileuszowe wydanie „Głosu”. Polecamy!