Wydarzenia Cieszyn

Śmierć na „wiślance” w Ustroniu. Dramat młodych ludzi podróżujących mazdą

Fot. Komenda Powiatowa PSP w Cieszynie

Jedna nastolatka nie żyje, a druga walczy o życie po poważnym wypadku, do którego doszło we wtorek, 18 listopada, na ulicy Katowickiej w Ustroniu, w rejonie skrzyżowania z ulicami Zagajnik i Cichą.

Tragiczny incydent wydarzył się ok. godz. 14.30. „Jak wynika ze wstępnych ustaleń, 21-letni kierowca bmw, jadąc lewym pasem w kierunku Ustronia, najechał na tył mazdy, której kierująca zatrzymała się, przygotowując się do skrętu w lewo” – relacjonuje podkom. Krzysztof Pawlik, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Cieszynie.

Mazdą podróżowały dwie 18-latki. Niestety jedna z nich, mimo natychmiast podjętej pomocy, zmarła na miejscu. Druga, w stanie ciężkim, została przetransportowana śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala. Droga ze Skoczowa w kierunku Ustronia była całkowicie zablokowana.

„Ruch w kierunku Skoczowa odbywał się tylko jednym pasem, a policjanci wyznaczyli objazdy. Na miejscu pracowali prokurator, technicy kryminalistyki, policjanci pionu śledczego oraz funkcjonariusze wydziału ruchu drogowego. Kierowca bmw był trzeźwy; pobrano mu krew do badań. Policjanci zatrzymali jego prawo jazdy” – informuje podkom. Krzysztof Pawlik.

Z kolei Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej podaje, że w akcji wzięło udział 5 strażackich zastępów. Zgłoszenie nadeszło zaś o godz. 14.32. – W zdarzeniu brały udział 3 osoby. Jedna osoba opuściła pojazd o własnych siłach i nie odniosła obrażeń. Dwie osoby z drugiego pojazdu znajdowały się na poboczu pod opieką zespołu ratownictwa medycznego wcześniej wyciągnięte przez osoby postronne i ratowników. Zablokowane były dwa pasy ruchu w kierunku Wisły, a na jezdni doszło do wycieku substancji ropopochodnej. Znajdowały się tam również elementy uszkodzonej karoserii – relacjonują służby prasowe Komendy Powiatowej PSP w Cieszynie.

Działania straży pożarnej polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, oświetleniu terenu działań, likwidacji wycieków, uprzątnięciu jezdni, wsparciu zespołu ratownictwa medycznego, zabezpieczeniu lądowiska i pomocy przy transporcie osoby poszkodowanej do śmigłowca medycznego, zamknięciu jednego pasa w kierunku Skoczowa oraz całkowitym wstrzymaniu ruchu w stronę Wisły. Strażacka interwencja trwała 3 godz. i 29 min.

google_news
Kronika Beskidzka prasa