Kultura i rozrywka Sucha Beskidzka

Zachwyt i zdumienie

Choć tytuł wystawy – „Szurkiem malowane” – jest dość adekwatny do jej zawartości, brakuje mu siły wyrazu. W najmniejszym stopniu nie odzwierciedla bowiem ogromu pracy włożonej w przygotowanie poszczególnych dzieł i wrażenia, jakie wywołują one na oglądających – zaskoczenia i zachwytu.

W Galerii Sztuki „Zamek” w Suchej Beskidzkiej odbył się dzisiaj (26 stycznia) wernisaż ekspozycji prac uczniów Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Makowie Podhalańskim. Patrząc na nie z większej odległości, można pomyśleć, że to obrazki malowane farbami. Dopiero z bliska widać, że kwiaty, pejzaże i portrety powstały z kawałków dratwy i kordonka bardzo precyzyjnie, jeden obok drugiego naklejanych na papier. Zdumienie budzi cierpliwość i dokładność młodych artystów, którzy musieli poświęcić wiele tygodni, a nawet miesięcy na wyklejanie tych małych dzieł sztuki. Efekty ich żmudnej pracy są niesamowite i po prostu trzeba je zobaczyć.

Autorami obrazków są: Lidia Sikończyk, siostry Dorota i Katarzyna Cyran, Bartłomiej Kowalczyk, Konrad Słapa, Sylwia Wójciga, Mateusz Sochacki oraz Grzegorz Pochopień. Stworzyli je na zajęciach w SOSW pod okiem nauczycielek: Małgorzaty Malagi-Guzik, Sylwii Micor, Agaty Wróbel i Anety Szufy. – Dzisiaj oglądamy te cudeńka i wszyscy mówią: „Wow, jakie piękne!”. To jest sukces. Ale trzeba pamiętać, że do sukcesu nie można dotrzeć windą, trzeba wejść po schodach. Dlatego chciałabym bardzo, bardzo serdecznie podziękować tym wszystkim, którzy po tych schodach każdego dnia wchodzą, czyli uczniom i ich rodzicom, a w szczególności mistrzom, nauczycielom, którzy młodych artystów do tego sukcesu prowadzą – mówiła podczas otwarcia wystawy dyrektorka SOSW Grażyna Borzestowska.

Jest jeszcze sporo czasu, by obejrzeć tę niezwykłą ekspozycję. Będzie prezentowana aż do końca lutego.

Autorką fotoreportażu jest Edyta Łepkowska.

 

google_news