Fatalnie spisał się dziś Grzegorz Guzik na trasie biegu sprinterskiego, będącego kolejną konkurencją rozgrywanych w Dusznikach-Zdroju mistrzostw Europy. 91 lokata na 121 startujących mówi sama za siebie.
Bieg sprinterski na 10 km wygrał Vladimir Iliev z Bułgarii. Grzegorz Guzik biegł dziś przyzwoicie, ale co z tego gdy strzelał na wiwat. Szanse nawet nie na dobrą, ale przynajmniej przyzwoitą lokatą pogrzebał już podczas pierwszej wizyty na strzelnicy, strącając tylko jeden z pięciu krążków. Podczas drugiego strzelania było już lepiej, ale dwa kolejne pudła jedynie go pogrążyły. – Niestety dzisiejszy dzień był dla mnie delikatnie mówiąc tragiczny. Plany się zmieniły. Plan na dzisiejsze popołudnie i jutrzejszy dzień to zapomnieć o złym strzelaniu! Jedyny plus dzisiaj to bieg, który był naprawdę dobry pomimo 900 m dodatkowego biegu – ocenił na gorąco swój występ juszczyński biatlonista.
