We wczorajszym (13 kwietnia) spotkaniu ekstraligi kobiet w piłce nożnej Mitech Żywiec uległ u siebie drużynie UKS SMS Łódź 2:4 (1:2).
Spotkanie rozpoczęło się idealnie dla Mitechu, bo już w 1 minucie prowadzenie dla żywczanek zdobyła Patrycja Rżany (1 min.). Potem mogły paść kolejne bramki i Mitech mógł wyjść na prowadzenie nawet 3:0. Niestety niewykorzystane sytuacje się zemściły i to łodzianki schodziły na przerwę z prowadzeniem 2:1. W drugiej odsłonie padły kolejne dwie bramki dla UKS SMS Łódź po bardzo prostych błędach w obronie. W ostatnich minutach Mitech zaczął wyraźnie dominować i Maja Stopka zmniejszyła rozmiary porażki na 2:4. Niestety na odrobienie strat było już za późno. Swoją porażką Mitech już ostatecznie skreślił szansę na awans do mistrzowskiej “szóstki”, gdzie gwarantowane jest pozostanie w ekstralidze na przyszły sezon. Mitechowi pozostaje teraz walka o utrzymanie. Obecnie żywczanki zajmują ósme miejsce w tabeli z dorobkiem 18 punktów i mają 4 punkty straty do siódmej Olimpii Szczecin.
– W spotkaniu z UKS SMS Łódź dziewczęta starały się i walczyły, ale gra w obronie była bardzo kiepska. Krótko mówiąc przegraliśmy mecz, który był do wygrania – mówi trener Mitechu Robert Sołtysek.
Skład Mitechu: Komosa – Zegan (od 85 min. Biegun), Zasada, Rżany, Gębka, Droździk, Cholewka (od 65 min. Smaza), Suskova, Nieciąg (od 80 min. Cholewka), Wnuk (od 46 min. Stopka) i Wiśniewska.
Kolejne spotkanie Mitech rozegra na wyjeździe w środę (19 kwietnia) z ostatnim w tabeli Sztormem Gdańsk.
