Opada poziom wody na rzekach i potokach Żywiecczyzny.
Wczoraj (28 kwietnia) zaczęło się robić naprawdę groźnie. W południe w gotowości bojowej byli strażacy z Wieprza i Bystrej, którzy dyżurowali w rejonie wpływającej Juszczynki do Soły, gdzie poziom wody był znacznie podniesiony i mógł podbierać brzeg. Na całej Żywiecczyźnie strażacy odnotowali 13 interwencji, głównie jadąc do wypompowywania wody z zalanych piwnic czy też oczyszczania przepustów. O 9.00 wojewoda śląski ogłosił pogotowie przeciwpowodziowe. Cztery godziny później dodatkowo pogotowie przeciwpowodziowe na terenie gminy Radziechowy-Wieprz ogłosił wójt Maciej Mika. Z kolei o 14.00 na terenie gminy Milówka wójt Robert Piętka wprowadził alarm przeciwpowodziowy. Groźnie zaczęło być wieczorem. Podwyższone poziomy wody odnotowano w rzekach: Ujsoła w Ujsołach (do stanu ostrzegawczego brakowało 63 cm), w Łękawce w Łękawicy (do stanu ostrzegawczego brakowało 94 cm) i w Żylicy w Łodygowicach (tu do stanu do ostrzegawczego brakowało 110 cm). Natomiast stany ostrzegawcze zostały przekroczone na Sole w Rajczy (o 16 cm, a do stanu alarmowego brakowało 54 cm), w Cięcinie (o 20 cm, a do alarmowego brakowało 60 cm) i Żywcu (o 50 cm, do alarmowego brakowało tylko 10 cm), na Bystrej w Kamesznicy (o 12 cm, a do alarmowego brakowało 38 cm), na Żabniczance w Żabnicy (o 2 cm, do alarmowego brakowało 38 cm) i na Koszarawie w Pewli Małej (o 78 cm, do alarmowego brakowało zaledwie 2 cm). Ale około 22.00 – 23.00 poziom wody zaczął się nieco obniżać.
Dzisiaj (29 kwietnia) stany ostrzegawcze przekroczone są na Sole w Żywcu o 9 cm i na Koszarawie w Pewli Małej o 28 cm. Podwyższony jest nadal poziom Soły w Rajczy, ale do stamu ostrzegawczego brakuje 5 cm.
