Kultura i rozrywka Sucha Beskidzka

Maków: Niezwykła wystawa

Przez trzy lata zapoznawali się z tradycją, historią i kulturą swego regionu oraz spotykali się z rękodzielnikami. Pod okiem wychowawczyń wykonywali prace zainspirowane lokalną twórczością ludową. Zwieńczeniem projektu jest wspaniała wystawa, którą można podziwiać w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Makowie Podhalańskim.

Prezentowane są na niej między innymi bibułkowe kwiaty, hafty, ozdoby wykonane techniką quillingu (tworzone z cienkich pasków papieru zwiniętych w sprężynki), obrazki wyklejane włóczką, kordonkiem, guzikami, a nawet pestkami różnych owoców. Wszystkie tak piękne i kunsztowne, aż trudno uwierzyć, że to dzieła podopiecznych internatu Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Makowie Podhalańskim. Zajęcia z regionalizmu, w ramach których powstały te cudeńka, prowadziły wychowawczynie Bogusława Malina, Anna Olszewska, Marta Sala, Aneta Szufa, Katarzyna Pyciak, Beata Mitka oraz siostra Łucja Grzyb.

– Był to projekt, który polegał na przybliżeniu dzieciom miejsca, w którym żyją, ich małej ojczyzny. Może to brzmi górnolotnie, ale przecież bardzo ważne jest, abyśmy znali historię naszego miasteczka czy naszej wioski, abyśmy umieli docenić zabytki znajdujące się w naszej miejscowości – mówiła podczas wernisażu dyrektorka SOSW Grażyna Borzestowska. Opowiadała też anegdoty związane z powstawaniem prac składających się na wystawę. – Kiedyś jadłam jabłko i swoim zwyczajem chciałam skonsumować je razem z ogryzkiem, a wówczas pani Bogusia Malina zaprotestowała: „Stop, stop, stop! Proszę zostawić pestki!”. Jak się bowiem okazało, były potrzebne do wyklejania obrazków – wspominała.

Patronat honorowy nad projektem objął starosta suski Józef Bałos, który powiedział w czasie wernisażu: – Święty Jan Paweł II w swojej książce „Pamięć i tożsamość” zwracał uwagę na to, że trzeba odwoływać się do korzeni. To buduje tożsamość lokalną i narodową. Dlatego jestem zaszczycony, że mogłem choć w minimalnym stopniu uczestniczyć w tym przedsięwzięciu.

Wystawę można oglądać w godzinach otwarcia biblioteki. 

Autorką fotoreportażu jest Edyta Łepkowska.

google_news