W Koszarawie przy Gminnym Ośrodku Kultury bawiono się w miniony weekend znakomicie. Wszystko za sprawą odbywającego się tutaj Festiwalu Kultury Polsko-Słowackiej.
Główną gwiazdą dwudniowej imprezy była grupa folkowo-rockowa InoRos. Oprócz niej na scenie wystąpiło mnóstwo zespołów regionalnych z Polski m.in. Jaferki, Magurzanie, Grojcowianie, Ognisko muzyczne Fundacji Braci Golec, kapele Hajduki i Młodych oraz Słowacji: Platennik i Drahos Dalos. – Po raz pierwszy w ramach unijnego programu Interreg „Poznajmy się bliżej – polsko-słowacka wymiana dziedzictwa kulturowego” zorganizowaliśmy w Koszarawie folklorystyczny festiwal. Oprócz prezentacji scenicznej zespołów odbywa się tutaj między innymi degustacja regionalnych potraw polskich i słowackich, a także wystawy rękodzieła ludowych twórców z obu krajów – mówi wójt Koszarawy Władysław Puda.
Polsko-słowackie prezentacje folklorystyczne oklaskiwał też poseł na Sejm Grzegorz Puda. – Nieprzypadkowo często bywam w Koszarawie. Moje korzenie wywodzą się bowiem z Żywiecczyzny – mówi poseł.
